#ZabierzDzieckoNaWybory. To będzie najlepsza lekcja obywatelska tego weekendu
Pamiętasz swoje pierwsze wybory? A pamiętasz, kto cię na nie zabrał? Głosujemy z wielu powodów, ale gdy cofnąć się do pierwszej wizyty w lokalu wyborczym, wyjdzie, że głosujemy, bo rodzice nas nauczyli zabierając na "wrzucanie kartek do urny". Czas powtórzyć tę lekcję obywatelskości z własnymi dziećmi.
Dlatego w ciągu weekendu - może być nawet w sobotę - wrzuć na swoje media społecznościowe deklarację, że idziecie razem głosować albo zdjęcie spod lokalu wyborczego i dodaj hashtag #ZabierzDzieckoNaWybory, żebyśmy się policzyli. WAŻNE: bardzo cenimy Waszą prywatność i nie namawiamy do publikacji wizerunku dziecka, wystarczy zdjęcie symboliczne. Choćby takie:
– Głosowanie było dla mnie nawykiem, zdrowym rytuałem odprawianym sumiennie i przy każdej okazji. Rodzice zabierali mnie na wybory, gdy byłam dzieckiem, a ja brałam Sashę i Malię z nadzieją, że dzięki temu zobaczą, jakie to ważne – napisała Michelle Obama w swej bestsellerowej autobiografii "Becoming".
Kiedy przeczytaliśmy te słowa, narodziła się apolityczna akcja #ZabierzDzieckoNaWybory, która przy wyborach europejskich zaangażowała tysiące Polaków i dotarła do 1,5 mln internautów. O swoim głosowaniu z dziećmi informowali Justyna Steczkowska, Katarzyna Sokołowska, Bartek Kasprzykowski i Tamara Arciuch, Natalia Lesz, Jarosław Kuźniar, Omenaa Mensah i wielu, wielu naszych Czytelników. Natalia Lesz już zapisała córkę na lekcję głosowania! Teraz czas na Ciebie.
#ZabierzDzieckoNaWybory