Niemcy reagują na ofensywę w Syrii. Ta decyzja nie spodoba się władzom Turcji

Łukasz Grzegorczyk
Jest kolejna zdecydowana reakcja na turecką inwazję w Syrii. Niemiecki rząd zabronił eksportu wszelkiej nowej broni do Turcji. Te informacje potwierdził na łamach "Bild Am Sonntag" Heiko Maas, szef MSZ Niemiec.
Niemcy zakazują eksportu broni do Turcji. To efekt tureckiej ofensywy w Syrii. Fot. Twitter.com / @CBSNews
– Ze względu na turecką ofensywę wojskową w północno-wschodniej Syrii rząd federalny nie będzie wydawał nowych pozwoleń na eksport wszelkiego wyposażenia wojskowego, które mogłoby zostać wykorzystane przez Turcję w Syrii – poinformował Heiko Maas.

Szef niemieckiej dyplomacji podkreślił, że już w 2016 r. władze w Berlinie wdrożyły bardzo restrykcyjną politykę eksportu broni do Ankary, zwłaszcza po ofensywie wojsk tureckich w regionie Afrin na północy Syrii.

9 października wojska tureckie przekroczyły granicę z Syrią. Informację o rozpoczęciu operacji podał sam prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan. Zapowiedział, że jego celem jest "zniszczenie korytarza terroru, który próbuje się uformować wzdłuż południowej granicy i zapewnienie pokoju w regionie".


Z najnowszych informacji wynika, że w wyniku tureckiej ofensywy około 100 tys. mieszkańców północnej Syrii opuściło już swoje domy. Do operacji by nie doszło, gdyby nie decyzja Donalda Trumpa, który odwołał z granicy z Turcją załogi dwóch posterunków amerykańskich. O tym, co dzieje się po decyzji prezydenta USA, szerzej pisała w naTemat Katarzyna Zuchowicz.

źródło: "Bild Am Sonntag"