Kierowcy z Bielan grozi dożywocie? Prokuratura Generalna rozważa, czy nie zmienić zarzutów

Paweł Kalisz
Prokuratura Generalna bada okoliczności wypadku, w którym kierowca pomarańczowego bmw zabił mężczyznę przechodzącego z wózkiem dziecięcym po pasach. Jeśli prokurator postawi zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.
Prokuratura Generalna rozważa zmianę kwalifikacji czynu kierowcy, który prowadząc pomarańczowe bmw zabił na ulicy Sokratesa przechodzącego po pasach mężczyznę. Fot. Screen / YouTube / Luka Maro
Krystian O. lubił szybką jazdę i szybkie samochody. Swoim pomarańczowym bmw mknął ulicą Sokratesa w Warszawie – zdaniem biegłych – około 130 km/h, kiedy przez ulicę przechodził mężczyzna z żoną i 3-letnim synem w wózku. Mężczyzna w ostatniej chwili odepchnął żonę i wózek, a sam wpadł pod rozpędzone auto. Zmarł po długiej reanimacji.

Kierowca przyznał się do winy. Zeznał, że oślepiło go słońce i nie zauważył wchodzących na przejście dla pieszych. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu 8 lat więzienia. Jednak sprawie pilnie przygląda się Prokuratura Generalna. Badane są okoliczności zdarzenia i niewykluczone, że zostanie zmieniona kwalifikacja czynu.


Jeśli Krystian O. usłyszy zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, grozić mu może nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Zamiar ewentualny ma miejsce wtedy, gdy sprawca przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa i godzi się na to. Sprawca decyduje się na działanie, mimo pełnego rozeznania nietolerowanego ryzyka z nim związanego.

źródło: wp.pl