Polityk PO zapowiada start przeciwko Schetynie. Tłumaczy też, dlaczego Tusk zawiódł

Rafał Badowski
Z jednej strony pojawili się już śmiałkowie, którzy rzucili rękawicę Grzegorzowi Schetynie. Z drugiej płyną głosy, że szef PO tak mocno okopał się w partyjnym aparacie, że trudno będzie pozbawić go władzy. Otwarcie o starciu ze Schetyną mówi Bogdan Zdrojewski.
Grzegorz Schetyna może mieć w wyborach na szefa PO konkurencję w postaci Bogdana Zdrojewskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Według mnie powinien mieć konkurenta w wyborach. (...) Jeżeli Grzegorz Schetyna podejmie decyzję, że startuje, będę jego konkurentem. Jednym z kilku. I to od razu powiem: nie takim, który na pięć przed dwunastą zrezygnuje z kandydowania. Na pewno (wystartuję – red.), jeżeli Grzegorz Schetyna będzie też aspirował – powiedział Zdrojewski w programie "Jeden na Jeden" w TVN24.

Polityk PO, którego macierzystym regionem jest Dolny Śląsk, potwierdził także, iż faworytką partii do startu w wyborach prezydenckich jest Małgorzata Kidawa-Błońska. Zawiódł się za to na Donaldzie Tusku, który zrezygnował ostatnio ze startu motywując to niepopularnymi decyzjami, jakie podjął jego rząd.


– (…) zawiódł, jeżeli chodzi o datę podjęcia tej decyzji. Uważam, że powinien ją podjąć albo w okolicach czerwca albo tak, jak zapowiadał 2 grudnia. Taka nagłość nagle spowodowała, że wszyscy zastanawiają się, dlaczego teraz. Byli do tego nieprzygotowani. Widać było też po tweetach, które pojawiły się w sieci, że to duży zawód, natomiast miał prawo do tej decyzji. Patrząc na uzasadnienie tej decyzji, takie na raty, ma rację – ocenił Zdrojewski.

źródło: TVN24