Rzecznik rządu zdradził, na co liczy PiS chcąc odzyskać kontrolę nad Senatem
Efekt jest taki, że Stanisław Karczewski musi się wyprowadzić ze słynnej willi przy Parkowej, bo już marszałkiem nie jest. Ale to nie oznacza, iż PiS pogodził się z faktem, że w Senacie ma mniej głosów niż opozycja razem z senatorami niezależnymi.
– W trakcie kadencji często są wybory uzupełniające. Jeżeli się zmienia skład Senatu, może się pojawić nowa większość – tak zwycięstwo opozycji skomentował w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.
Zabrzmiało to tak, jakby w PiS czekano na śmierć któregoś z senatorów. Wybory uzupełniające są bowiem przeprowadzane wówczas, gdy wygaśnie mandat któregoś z senatorów.Kodeks wyborczyWygaśnięcie mandatu senatora i uzupełnienie składu Senatu
Art. 279. § 1. Wygaśnięcie mandatu senatora następuje w przypadku:
1) śmierci senatora;
2) utraty prawa wybieralności lub nieposiadania go w dniu wyborów;
3) pozbawienia mandatu prawomocnym orzeczeniem Trybunału Stanu;
4) zrzeczenia się mandatu;
5) zajmowania w dniu wyborów stanowiska lub funkcji, których, stosownie do przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej albo ustaw, nie można łączyć z mandatem senatora, z zastrzeżeniem przepisu § 3;
6) powołania w toku kadencji na stanowisko lub powierzenia funkcji, których, stosownie do przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej albo ustaw, nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu senatora;
7) wyboru w toku kadencji na posła do Parlamentu Europejskiego
W praktyce najczęściej dzieje się tak właśnie z powodu śmierci któregoś z polityków. Czasem wówczas, gdy jakiś senator dostanie się do Parlamentu Europejskiego, ale kadencja PE trwać będzie do roku 2024 - czyli dłużej niż kadencja obecnego parlamentu przy Wiejskiej.
źródło: Polsat News