Katastrofa statku na Morzu Czarnym. Na pokładzie 14 tysięcy owiec – ocalono kilkadziesiąt

Zuzanna Tomaszewicz
Do wypadku na Morzu Czarnym nieopodal wybrzeży Rumunii doszło w niedzielę. Statek towarowy, który przewoził ponad 14 tys. owiec, przewrócił się i zaczął tonąć. Z łodzi udało się uciec wszystkim członkom załogi. Służby ratunkowe zdołały ocalić zaledwie kilkadziesiąt zwierząt.
Niewiele owiec udało się uratować. Fot. Youtube.com/ConstantaNews
Wiadomo, że statek Queen Hind wypłynął w niedzielę z rumuńskiego portu Midia i miał udać się do portu Dżedda w Arabii Saudyjskiej. Chwilę po starcie jednostka przewróciła się na bok. Uratowano całą załogę statku liczącą 20 Syryjczyków. Z wody wydobyto zaś jedynie 32 z 14 tys. owiec.

– Uratowaliśmy niewielką liczbę. Pływały w morzu – powiedziała rzeczniczka służb ratunkowych w mieście Konstanca, Stoica Anamaria.
Rumuńskie Stowarzyszenie Hodowców i Eksporterów Bydła, Owiec i Świń domaga się wyjaśnień całej sytuacji. Zdaniem działacza na rzecz ochrony praw zwierząt Gabriela Pauna statek był przeładowany. – Dochodzenie musi zostać wszczęte jak najszybciej – stwierdził. Aktywista zwrócił również uwagę na to, że Queen Hind od końca zeszłego roku miała problem z silnikiem.


źródło: BBC News