Nawracał polskich muzyków rockowych. Teraz zakon się od niego odciął
Paulini z Częstochowy najwyraźniej nie chcą mieć w swoich szeregach "rockandrollowego" zakonnika. Lokalna kuria poinformowała, że zakon odcina się od prywatnych poglądów ojca Augustyna Pelanowskiego. Ponoć od miesięcy nie odwiedzał on klasztoru i nie reagował na wezwania do powrotu.
"W związku z propagowanymi przez ojca Augustyna Pelanowskiego poglądami stojącymi w jaskrawej sprzeczności z niektórymi prawdami doktryny katolickiej oraz szacunkiem należnym Ojcu Świętemu Franciszkowi, Zakon św Pawła Pierwszego Pustelnika oświadcza, iż zdecydowanie odcina się od prywatnych poglądów wyżej wymienionego kapłana" – napisano w oświadczeniu kurii w Częstochowie.
Ponoć zakonnik przez prawie rok nie był ani razu w klasztorze. Ponadto zakon Paulinów skarży się na to, że publikował on kontrowersyjne treści bez zgody przełożonych i m.in. ostro krytykował papieża Franciszka.
"Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zamętu i zgorszenia, jakie w dusze wiernych wprowadzić może indywidualna działalność o. Pelanowskiego. Jednocześnie informujemy, że już wcześniej podjęte zostały kroki przewidziane przez Kodeks Prawa Kanonicznego" – czytamy w oświadczeniu.
źródło: paulini.pl