Sprawa "żartu" Filipa Chajzera trafiła już do KRRiT. Złożono kilkanaście skarg

Bartosz Świderski
Filip Chajzer zażartował niedawno w "Dzień dobry TVN" z osób cierpiących na ataki paniki. Zachowanie prezentera nie spodobało się widzom na tyle, że ci zdecydowali się złożyć specjalną petycję do stacji TVN. Jak podaje jeden z portali, kilkanaście skarg dotyczących jego żartu trafiło nawet do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Filip Chajzer sparodiował atak paniki. Fot. kadr z programu "DD TVN"
Jakiś czas temu jeden z odcinków porannego programu poświęcony był napadom paniki. Podczas, gdy gość "Dzień Dobry TVN" opowiadał o tym zdrowotnym problemie, Filip Chajzer zaczął ciężko oddychać, łapać się ręką za serce oraz krzyczeć. Dziennikarz usprawiedliwiał swój żart tym, że chciał nawiązać do rozmowy o zakupach świątecznych w zatłoczonym centrum handlowym.

Zachowanie prezentera było źle odebrane przez widzów show. Na Facebooku oraz innych stronach powstały specjalne petycje, które mają niedługo trafić do stacji TVN. Chodzi o usunięcie Chajzera z "DD TVN".


Teraz okazuje się, że sprawa zaszła o wiele dalej. Portal Pudelek zapytał się rzecznika KRRiT, czy to prawda, że do organu złożono skargi na dziennikarza. – Na to wydanie audycji do KRRiT wpłynęło 18 skarg od osób indywidualnych. Zgodnie z przyjętymi procedurami KRRiT zwróci się do nadawcy o materiał i stanowisko wobec zawartych w skargach zarzutów - poinformowała Karolina Czuczman.

źródło: Pudelek