Morawiecki mówi, co PiS może zrobić z Banasiem. Będą musieli dogadać się z opozycją!

Łukasz Grzegorczyk
Marian Banaś nie podał się do dymisji z funkcji szefa Najwyższej Izby Kontroli i wygląda na to, że nie zamierza tego robić. Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość może wdrożyć rozwiązania prawne, które zakończą to zamieszanie.
Mateusz Morawiecki twierdzi, że PiS myśli o rozwiązaniach prawnych ws. Mariana Banasia. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
– Rozważamy rozwiązania natury prawnej, które pozwoliłyby zakończyć tę sytuację. Sytuację niekorzystną dla prestiżu NIK i wizerunku państwa. Będą one najpewniej wymagały współpracy z opozycją – powiedział Mateusz Morawiecki w rozmowie z "Gazetą Polską".

Chociaż szef rządu wymieniał zasługi Mariana Banasia w "zwalczaniu mafii VAT" i zbudowaniu KRS, zapowiedział stosowanie prawa "jednakowo wobec każdego". – Marian Banaś nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. W interesie państwa, a także w interesie prezesa NIK, jest szybkie wyjaśnienie sprawy – wskazał.


Premier nie ukrywał, że wciąż liczy na dobrowolną dymisję ze strony Banasia. Dodał, że ze strony opozycji nie ma sygnałów, by zakończyć aferę z szefem NIK w roli głównej. – Zależy jej bardziej na konserwacji problemu, który można wykorzystać przeciwko PiS i przeciwko państwu polskiemu – ocenił Morawiecki.

Tymczasem Banaś nie myśli o podawaniu się do dymisji. Tak wynika z jego niedawnego oświadczenia, w którym podkreślał, że chce bronić swojego dobrego imienia. Przeszedł też do ofensywy, o czym może świadczyć ostatni raport, pokazujący nieprawidłowości w Ministerstwie Sprawiedliwości.

źródło: "Gazeta Polska"