Podlaski samorząd wyłożył pieniądze na benefis Martyniuka w operze. "Promocja regionu"

Tomasz Ławnicki
Telewizja Polska była organizatorem benefisu Zenona Martyniuka w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Ale nie tylko TVP za tę imprezę zapłaciła. Jak się dowiedzieliśmy, koszty poniósł też samorząd województwa podlaskiego.
Benefis Zenona Martyniuka w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Fot. Facebook.com / Województwo Podlaskie
"Zakompleksieni Europejczycy wyjmijcie kija z dupy i więcej luzu, nie wy płacicie za imprezę" – to jeden z komentarzy w obronie Zenona Martyniuka i Telewizji Polskiej, jaki pojawił się pod naszym tekstem, gdy przed Bożym Narodzeniem pisaliśmy o benefisie króla disco polo w zacnym gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Mylił się ów komentator – za to wydarzenie zapłacili podatnicy.

O to, dlaczego tę imprezę zorganizowano w operze oraz ile ona kosztowała, zapytaliśmy 17 grudnia m.in. w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku oraz w TVP. Rzeczniczka Marszałka Województwa Podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska przekazała nam właśnie odpowiedź, iż urząd przekazał na benefis w operze 70 tys. zł. Urząd potraktował to wydarzenie jako "promocję regionu".
Izabela Smaczna-Jórczykowska
Rzecznik Prasowy Marszałka Województwa Podlaskiego

Województwo Podlaskie nawiązało współpracę z TVP, polegającą na promocji regionu w audycji pt. „Benefis Zenona Martyniuka”, będącej rejestracją zorganizowanego widowiska artystycznego w sali koncertowej Opery i Filharmonii Podlaskiej, a która była emitowana 26 grudnia 2019 r. godz. 20:10 na antenie TVP2. Koszty po stronie urzędu marszałkowskiego to 70 tys. zł.

Odpowiedzi z Telewizji Polskiej wciąż nie otrzymaliśmy. Nie ma jednak wątpliwości, że Jacek Kurski był z wydarzenia zadowolony. Jak informował prezes, program z udziałem Martyniuka był hitem Bożego Narodzenia.


Sam Kurski był obecny na imprezie w Białymstoku wraz z żoną. Bawił się, ale nawet i zaśpiewał, że "o miłość będzie walczyć"... Czy to była promocja regionu? Nie brak osób przekonanych, że to raczej powód do wstydu.

– Wszyscy wiemy, że pan Jacek Kurski kocha Zenka, porównuje go do Pendereckiego. Więc możliwe, że z tym benefisem w operze to o to właśnie chodziło? – komentował w rozmowie z naTemat aktor i radny Białegostoku Marek Tyszkiewicz.

Przyznać jednak należy, że Zenon Martyniuk może się pochwalić tytułem Honorowego Ambasadora Województwa Podlaskiego. Wręczono mu go jeszcze przed zwycięstwem PiS w ostatnich wyborach samorządowych, w kwietniu ubiegłego roku. Impreza odbyła się również w gmachu opery w Białymstoku. A wręczającym był marszałek Jerzy Leszczyński z PSL.