Komisja Wenecka zapuka do drzwi polskich władz. To efekt interwencji marszałka Senatu

Adam Nowiński
Prawo i Sprawiedliwość czeka nieprzyjemna wizyta. Przedstawiciele władz będą musieli bowiem spotkać się z wysłannikami Komisji Weneckiej, którzy przybędą jeszcze w tym tygodniu do Warszawy. Tematem rozmów ma być sprawa tzw. ustawy kagańcowej, którą forsuje "dobra zmiana".
Komisja Wenecka wyśle swoich przedstawicieli, żeby zbadali sytuację związaną z tzw. ustawą kagańcową w Polsce. Fot. flickr.com/Maina Kiai CC BY 2.0
"W dniu 2 stycznia 2020 r. Komisja Wenecka otrzymała od Marszałka Senatu RP Pana Tomasza Grodzkiego wniosek o wydanie opinii w sprawie zmian w ustawach o sądownictwie przyjętych przez Sejm RP w dniu 20 grudnia 2019 r. zbadane przez Senat na zbliżającej się sesji styczniowej, więc Prezydium Komisji Weneckiej wyraziło zgodę na przygotowanie pilnej opinii przez sprawozdawców" – czytamy na stronie Komisji Weneckiej.

Prezydium rady zdecydowało, że jej oddelegowani do sprawdzenia tej kwestii członkowie odwiedzą Warszawę w dniach 9 i 10 stycznia. Będą chcieli się spotkać z władzami i "innymi rozmówcami". Być może chodzi o opinie innych, bezstronnych ekspertów z dziedziny polskiego prawa i sądownictwa.


Przypomnijmy, że o opinię Komisji Weneckiej poprosił Tomasz Grodzki. Marszałek Senatu już w orędziu przedświątecznym zadeklarował, że wykorzysta wszelkie możliwe środki, żeby sprawdzić i zweryfikować prawne aspekty zmian, które PiS chce wprowadzić wraz z tzw. ustawą kagańcową.

Komisja Wenecka już raz wydała miażdżącą opinię na temat pomysłów PiS. Chodzi o prezydenckie projekty "reform" Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa oraz wprowadzonych już w życie zmian w sądach powszechnych. Według komisji, stanowią one "poważne zagrożenie" dla polskiego sądownictwa.