Czy stulejka może być groźna? Urolog rozprawia się z mitami o jej leczeniu

Monika Przybysz
Nieleczona stulejka może prowadzić do przykrych konsekwencji związanych z higieną i funkcjami seksualnymi, a w skrajnych przypadkach pod napletkiem rozwija się rak prącia ze względu na kancerogenne działanie mastki czyli wydzieliny gruczołów spod napletka, oraz współwystępujących infekcji i stanów zapalnych.
Urolog, dr Andrzej Kupilas tłumaczy, że u dorosłych stulejka leczona jest operacyjnie (obrzezanie, plastyka napletka) klasycznie lub z użyciem lasera CO2. zdj. M. Swoboda
– To niezwykle ważna informacja nie tylko dla mężczyzn, ale również dla kobiet. Dlaczego? Bo to wspólna sprawa, o czym od lat przekonuję pacjentów – mówi dr Andrzej Kupilas, ordynator oddziału urologii Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

Stulejka czyli… dyskomfort i ból


Stulejka to nic innego jak wrodzone lub nabyte schorzenie, które uniemożliwia odprowadzenie napletka z żołędzi prącia. Jest przyczyną dyskomfortu oraz uczucia bólu w trakcie czynności higienicznych albo współżycia seksualnego. Stulejka wrodzona jest fizjologią do około szóstego roku życia i jeśli nie współwystępują stany zapalne - stopniowo, wraz z rozwojem dziecka, problem ustępuje.


Przyczyną stulejki nabytej staje się obecnie najczęściej liszaj twardzinowy zanikowy (LSA). To choroba o nieznanej etiologii, najprawdopodobniej z autoagresji czyli sytuacji, w której organizm wytwarza przeciwciała przeciwko własnym tkankom prowadząc do zwężenia otworu napletka i zmniejszenia jego elastyczności. Drugą najczęstszą przyczyną jest cukrzyca, poza tym urazy, a także zaniedbania higieniczne.

Stulejka może powodować silny ból sprawiając, że życie płciowe staje się niemożliwe. Bywa, że wskutek nagromadzenia się pod napletkiem wydzielin i złuszczonego naskórka, powstają stany zapalne wymagające interwencji chirurgicznych. Najczęściej wykonywany zabieg to obrzezanie.

Czytaj także: Męski check out ratuje życie. Wstyd, a właściwie rak prącia, może zabić – potwierdzają urolodzy

Leczenie stulejki w cieniu mitów
– Tu, przy leczeniu, zaczynają się kłopoty z medycznymi mitami – mówi dr Andrzej Kupilas.

Wśród najczęściej pojawiających się nieprawdziwych informacji dotyczących leczenia stulejki dominuj te, że wystąpi: nadwrażliwość (może wystąpić po odsłonięciu napletka, zwykle mija po 2 tygodniach), zaburzenia funkcji seksualnych czy impotencja.

– To bzdura, efekt jest wręcz odwrotny - zabieg pomaga przywrócić zaburzone funkcje seksualne, bywa korzystny w leczeniu przedwczesnego wytrysku – tłumaczy specjalista.

Ważne dla kobiet
– Istotną kwestią jest to, że obrzezanie przed okresem inicjacji seksualnej zmniejsza ryzyko raka szyjki macicy u partnerek. To oznacza mniejsze ryzyko infekcji HPV – przybliża urolog.

By pomóc panom w zakresie usunięcia stulejki można wykorzystywać laser CO2. Zrobił on już sporą "karierę” w medycynie estetycznej, sprawdza się też doskonale w leczeniu stulejki. Problem jest jeden: taka terapia nie jest refundowana.
Na temat obrzezania krąży wiele mitów.Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Współczesna medycyna potrafi dobrze poradzić sobie z problemem stulejki zarówno u najmłodszych pacjentów jak i tych dorosłych. Nie tu leży problem. Chodzi przede wszystkim o barierę wstydu, która bywa nie do pokonania.

"Z facetów ze stulejką wszyscy się tylko śmieją. (...) Każdy "stulejarz" to oderwany od rzeczywistości prawiczek" - można przeczytać na forum jednego z najpopularniejszych portali dla pacjentów. Dopóki takie podejście nie odejdzie do historii, to nawet najbardziej zaawansowane medyczne rozwiązania nie pomogą.