Ta firma wypełnia problematyczną niszę. Wysyła paczki z jedzeniem osobom na kwarantannie

Karolina Pałys
Podczas obowiązkowej, 14-dniowej kwarantanny nie można opuszczać mieszkania — to oczywisty środek ostrożności, na jaki godzą się wszyscy, którzy mieli — lub mogli mieć — styczność z osobami zarażonymi koronawirusem. Mniej oczywista jest logistyka funkcjonowania w tym przymusowym odosobnieniu, w którym nagle gigantycznej wagi nabierają kwestie prozaiczne, jak na przykład: skąd wziąć produkty na zupę pomidorową?
Paczki żywnościowe dla osób przebywających na kwarantannie ufundowały Pudliszki. Logistyką zajmują się Banki Żywności. Fot. materiały prasowe
Przebywając na kwarantannie nie można wyjść do sklepu po koncentrat pomidorowy i warzywa. Można oczywiście poprosić o zakupy najbliższych. Problem w tym, że nie każdy ma taką możliwość. I wcale nie chodzi tu tylko i wyłącznie o osoby starsze, których dzieci i wnuki wyprowadziły się z rodzinnych miejscowości.

Samotność i bezradność może dopaść w kwarantannie każdego. W redakcji naliczyliśmy co najmniej kilkoro singli, którzy w obecnej sytuacji czują się dość nieswojo. Gdyby przyszło im odbyć kwarantannę, tak naprawdę nie mieliby do kogo zwrócić się pomoc. Albo inaczej: mieliby, ale nie chcieliby nikogo z rodziny czy przyjaciół wystawiać na potencjalne ryzyko.

Jak przetrwać w takiej sytuacji? Od kogo oczekiwać pomocy? Okazuje się, że przynajmniej kilka organizacji już działa na tym polu. Jedną z nich są Banki Żywności, które właśnie otrzymały gigantyczne wsparcie od firmy Pudliszki.

– Marka Pudliszki również pragnie dołożyć swoją cegiełkę do tych działań i wesprzeć polskie rodziny w tym trudnym okresie. Stąd decyzja o przekazaniu naszych produktów osobom przebywającym na domowej kwarantannie, dla których samodzielne zrobienie zakupów jest obecnie niemożliwe. Wierzymy, że pozwoli to na łatwiejsze przejście tego trudnego okresu – mówi Rafał Walendzik, Dyrektor Zarządzający marki Pudliszki.

Polski producent przygotował paczki dla osób odbywających domową kwarantannę. W pakunkach znajdą się m.in. makarony, produkty pomidorowe, kukurydza, fasola i groszek w puszkach oraz gotowe dania obiadowe.

Wartość tej darowizny wynosi milion złotych. To sporo, ale i potrzeby są obecnie ogromne: w obowiązkowej izolacji przebywa obecnie ponad 150 tys. osób. Liczba ta, na razie, nieustannie rośnie. Przedstawiciele Banków Żywności potwierdzają, że pole do pomocy jest tu naprawdę szerokie:

– Od początku działania naszą misją jest przekazywanie żywności osobom najbardziej potrzebującym. W obliczu rozwijającej się pandemii nie mogliśmy pozostać obojętni i jako jedna z pięciu organizacji w całym kraju zadeklarowaliśmy pomoc osobom poddanym domowej kwarantannie. Jest to ogromna grupa, która dynamicznie rośnie, a wraz z nią – zapotrzebowanie na żywność. Tym bardziej cieszymy się z decyzji firmy Pudliszki o wsparciu produktowym i jesteśmy wdzięczni, że możemy wspólnie działać w tej trudnej sytuacji – komentuje Dorota Jezierska, wiceprezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Produkty z logo Pudliszki trafią do osób przebywających na kwarantannie.Fot. materiały prasowe

Jak będzie przebiegało dostarczanie paczek z żywnością?

Ważnym ogniwem operacji prowadzonej przez Pudliszki we współpracy z Bankami Żywności jest Sanepid. To właśnie ta instytucja prowadzi oficjalny rejestr osób objętych kwarantanną w naszym kraju.

Informacje od Sanepidu przekazywane są więc do centrali Banków Żywności. Tam z kolei, na podstawie otrzymanych danych, zapada decyzja, jak duży transport produktów marki Pudliszki zostanie wysłany do 14 lokalnych Banków Żywności.

Pierwsze paczki z żywnością trafią do osób odbywających kwarantannę już w połowie kwietnia. – Pudliszki, jako producent żywności, ma do spełnienia bardzo ważną misję – nieprzerwanie dostarczać ludziom pożywienie. Cała branża spożywcza stoi dzisiaj przed takim wyzwaniem, co w pewien sposób stawia ją na drugiej linii frontu walki o bezpieczeństwo Polaków, zaraz po personelu medycznym i służbach państwowych – komentuje Rafał Walendzik, Dyrektor Zarządzający marki Pudliszki.