Kolejne przecieki z PO. Partia ma być gotowa do zbiórki podpisów na nowego kandydata

Ola Gersz
Oficjalnie Platforma Obywatelska wciąż milczy w sprawie kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Na to, że polityczka w wyborach nie wystartuje, wskazują jednak rozmowy z działaczami partii. Z najnowszych tego typu doniesień wynika, że, lokalne oddziały PO już otrzymały informację w sprawie zbiórki podpisów na innego kandydata.
PO zrezygnuje z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej? Fot. Sławomir Kamiński / AG
O tym, że Małgorzata Kidawa-Błońska zrezygnuje ze startu w wyborach, mówi się od kilku dni. W czwartek tę nieoficjalną jeszcze informację potwierdzili m.in. rozmówcy naTemat w kręgach PO. Według najnowszych doniesień największe szanse, by zastąpić Kidawę-Błońską mają Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Oficjalna decyzja o wycofaniu kandydatki ma zapaść w piątek o godz. 10 na zarządzie PO.

To, że Małgorzata Kidawa-Błońska w wyborach nie weźmie udziału, wynika również z informacji podanej przez Polską Agencję Prasową na Twitterze. "Lokalne struktury PO otrzymały już informację w sprawie zbiórki podpisów z poparciem dla nowej kandydatury na prezydenta" – czytamy. Szefostwo Platformy Obywatelskiej od pewnego czasu rozważało możliwość wymiany kandydatki na prezydenta. Powodem miały być słabe sondaże, z których wynikało, że Małgorzata Kidawa-Błońska miała około 2-4 proc. poparcia.


Taki też miał być powód parcia kierownictwa partii do uniemożliwienia wyborów w maju, co miało otworzyć możliwość wystawienia innego kandydata. Kidawie-Błońskiej podobno od dawna sugerowano rezygnację. Sama kandydatka zamieściła ostatnio tajemniczy wpis na Twitterze, co niektórzy odczytali jako zapowiedź rezygnacji.