Kayah i Steczkowska kłócą się o dotacje. "Jakbyście grali na wiecach u Kaczyńskiego..."
Niedawno Justyna Steczkowska została beneficjentką programu dotacyjnego Narodowego Centrum Kultury. Piosenkarka momentalnie stanęła w ogniu krytyki internautów i nie tylko. Tym razem Kayah postanowiła skrytykować całą sprawę. Steczkowska chciała nawet oddać jej swoją dotację.
Sytuację skomentowała Kayah. "Jakbyście grali na wiecach Kaczyńskiego, jak ona, to też byście dostali, proste" – stwierdziła. Na odpowiedź Steczkowskiej nie trzeba było długo czekać.
"Myślałam, że wszyscy jesteśmy już na tyle dorośli i dojrzali, że nie myślimy o sobie takich rzeczy, a tym bardziej nie piszemy na forum publicznym (...) Z przyjemnością oddam Ci tę dotację jeśli tylko jest taka możliwość i można prawnie przeprowadzić taki proces" – oznajmiła 47-letnia piosenkarka.
Czytaj także: Górniak nie chce Steczkowskiej w programie muzycznym. "Jestem przeciwniczką intryg"
Jak się potem okazało, Steczkowska nie może przekazać dotacji Kayah. "Udało mi się wreszcie dodzwonić do NCK i zapytać, jaka jest możliwość przekazania dotacji Tobie i Twojej firmie. Niestety, nie ma takiej możliwości, żebym ja zdecydowała o tym, kto dostaje dotacje, więc dotacja nie może trafić do Ciebie" – dodała.
źródło: Plotek