Tego jeszcze nie grali. Posłowie PiS z przypinkami Dudy pytają o wypadek autobusu w Warszawie

redakcja naTemat
Dwójka posłów PiS Paweł Lisiecki i Agnieszka Soin oraz warszawski radny tej partii Wiktor Klimiuk zwołali w środę przed siedzibą ZTM konferencję prasową. Zapowiedzieli na niej kontrolę poselską w związku z tragicznym wypadkiem autobusu miejskiego na moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Uwagę przykuwał jednak jeden szczegół.
Posłowie i radny PiS chcą skontrolować ZTM w Warszawie. Zrzut ekranu z Facebook.com/ Andrzej Duda
– W zeszłym tygodniu mieliśmy do czynienia z bardzo przykrym wypadkiem. Doszło do śmierci jednej osoby, wiele osób jest poszkodowanych. W trakcie uzyskiwania przez nas informacji doszliśmy do wniosku, że dobrze byłoby zrobić kontrolę poselską w Zarządzie Transportu Miejskiego, gdyż różne informacje docierające do nas mogą świadczyć o pewnego rodzaju nieprawidłowościach i je chcielibyśmy wyjaśnić – powiedział na konferencji prasowej poseł PiS Paweł Lisiecki. Byłemu burmistrzowi warszawskiej Pragi towarzyszyła posłanka PiS Agnieszka Soin, która trzy lata wcześniej jako radna miejska z ramienia PiS skarżyła się m.in. na zbyt głośno jeżdżące karetki przy Centrum Krwiodawstwa na Pradze-południe.


Razem z nimi w konferencji uczestniczył radny miejski PiS Wiktor Klimiuk. Ten sam, który w połowie maja w mailu prosił radnych Warszawy i samorządowców, żeby wysyłali mu pomysły na "złe zarządzenie miastem przez Rafała Trzaskowskiego", głównego kontrkandydata Andrzeja Dudy.

Zarówno Klimiuk jak i Soin mieli wpięte przypinki kampanijne Andrzeja Dudy, a relacja z briefingu prasowego była transmitowana m.in. na fanpage'u Andrzeja Dudy na Facebooku. Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku na moście Grota-Roweckiego w Warszawie doszło 26 czerwca. Autobus komunikacji miejskiej przebił barierkę i spadł na Wisłostradę.

W wypadku jedna osoba zginęła, a ponad 20 zostało rannych. Kierowca pojazdu usłyszał już zarzuty. Podejrzewa się go o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków i spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu 12 lat więzienia.

Czytaj także:

Narastają pogłoski o propagandowym ataku na Trzaskowskiego. Ma wrócić jego stary wróg

Szukają haków na Trzaskowskiego? Przecież rywal Dudy już kiedyś dokonał "autolustracji"