Biskup Dec powiedział, na kogo powinien głosować katolik. Wskazał "kryterium podstawowe"
To już staje się nudne. Kościół najpierw twierdzi, że absolutnie nie angażuje się po żadnej ze stron, a potem z ust hierarchów płyną słowa, które można kwalifikować jako udzielenie jednoznacznego poparcia jednemu z kandydatów.
Biskup Dec ocenił, że decyzja "może być dobra albo zła". – Ta wyborcza także – dodał. Stwierdził, że katolik powinien "głosować na kandydata, który hierarchię wyznawanych wartości opiera na Dekalogu i Ewangelii". – To jest kryterium podstawowe – podsumował.
Czytaj także: Kompromitacja Kościoła. Na prośbę Morawieckiego Episkopat wysłał list agitacyjny ws. wyborów
To nie pierwsza akcja agitacyjna w Kościele przed obecnymi wyborami. W liście do posługujących za granicą misjonarzy Episkopat wezwał rodaków do pełnej mobilizacji przed wyborami. Zaznaczył, że każdy głos jest ważny i żaden z misjonarzy nie powinien lekceważyć tak odpowiedzialnej decyzji. List został wysłany do misjonarzy na prośbę premiera Mateusza Morawieckiego.
Pod listem podpisał się między innymi poseł PiS Jan Dziedziczak. W piśmie znalazło się między innymi stwierdzenie, że "Rząd Zjednoczonej Prawicy i Prezydent RP dostrzega w misjonarzach i misjonarkach wielki potencjał". Po oburzeniu, jakie wywołało pismo, ukazało się oświadczenie Episkopatu, w którym biskupi zaprzeczyli, by komukolwiek udzielali poparcia.
Czytaj także: Emilewicz przemawiała z ambony. Ojcowie paulini sypią głowy popiołem i zapowiadają zmiany
Podobnie było po przemowie Jadwigi Emilewicz z ambony na Jasnej Górze. Wicepremier zachwalała między innymi pomoc państwa w czasie pandemii koronawirusa. Po krytycznych opiniach na temat "sojuszu tronu i ołtarza" także ojcowie z Jasnej Góry zapowiedzieli zmiany w regulaminie wystąpień w świątyni. Rzecznik Jasnej Góry twierdził, że dotychczas wystąpienia nie były konsultowane z zakonem paulinów.
źródło: "Nasz Dziennik"