Nosem czy ustami? To naprawdę ma znaczenie, jeśli chcesz oddychać prawidłowo
Wydaje ci się, że nie ma o czym rozmawiać, bo to żadna filozofia, każdy z nas oddycha i robimy to zupełnie automatycznie? Jeśli posłuchasz, co do powiedzenia na ten temat ma Iwona Siemieniuk, możesz się bardzo zdziwić. Gość podcastu "Związkologia" wyjaśnia, jak to się dzieje, że prawidłowy oddech oddziałuje na procesy zapamiętywania, uczenia się, na nasze zachowanie, rozwiązywanie problemów, czy choćby na pamięć emocjonalną.
Dobry i naturalny oddech, to jednocześnie oddech świadomy. Urodziliśmy się z tą umiejętnością, ale z czasem, pod wpływem wielu zdarzeń – również tych trudnych, traumatycznych – może ona być zaburzona. Dlatego właśnie niczego nie trzeba uczyć się na nowo, trzeba to tylko sobie przypomnieć.
"Niestety, większość z nas, zdolność tę utraciła, często wskutek stresu, traumatycznych życiowych wydarzeń – o charakterze zarówno szokowym jak i rozwojowym. Oddychanie powinno angażować całe ciało – tak oddycha noworodek, zdrowe dziecko. Potem do gry wkraczają błędy, często popełniane przez rodziców czy opiekunów nieświadomie – 'klatka do przodu', 'wciągnij brzuch', 'schowaj język'" – zaznacza nasza rozmówczyni.
Zapraszam również na: