Co dolega Giertychowi? Jego obrońca zapowiedział badania, które mają to wyjaśnić
Nadal nie wiadomo, co było przyczyną nagłego pogorszenia się stanu zdrowia Romana Giertycha. Aby to ustalić, szpital zleci badania toksykologiczne – poinformował obrońca byłego wicepremiera mec. Jakub Wende.
Roman Giertych przebywa obecnie w warszawskim Szpitalu Bródnowskim. – Nadal nie wiadomo, co mu jest, a wyniki są złe. Jak ustaliłem, badania toksykologiczne najprawdopodobniej zostaną zlecone za granicą, ponieważ w Polsce nie są dostępne wszystkie odczynniki do tego koniecznie – dodał prawnik.
Przypomnijmy, Roman Giertych został zatrzymany w czwartek. Tego samego dnia funkcjonariusze CBA przeszukali jego dom. Podczas przeszukania w niejasnych okolicznościach adwokat źle się poczuł i zasłabł. Został przewieziony do szpitala.
W piątek usłyszał zarzuty. Choć nie do końca wiadomo, czy słowo "usłyszał" jest tu właściwie, bo według relacji świadków, prokurator miała je odczytać, gdy Giertych był nieprzytomny. Były wicepremier oskarżany jest o wyprowadzenie wraz z innymi osobami ponad 90 mln zł ze spółki deweloperskiej.
Czytaj także: Żona Giertycha opisała, jak zachowywali się agenci CBA wobec jej córki Marii
źródło: RMF 24