Muzycy disco polo przepraszają za Bayer Full. "Kultu słuchaliśmy, gdy byliśmy młodzi"
Słowa Sławomira Świerzyńskiego o zespole Kult nie spodobały się również jego kolegom z branży disco polo. Kilku muzyków zabrało głos w sprawie "afery" z Kultem. Przy okazji wyszło na jaw, że wielu z nich słucha nie tylko muzyki chodnikowej, ale i zespołu Kazika Staszewskiego.
Słowa Świerzyńskiego skrytykował m.in. Michał Wiśniewski, który nazwał go "oszustem i "mendą". W obronie Kultu stanęli też... gwiazdorzy disco polo.
– Chciałem tylko króciutko powiedzieć: przepraszam za Bayer Full – słyszymy w nagraniu, które wrzucił Marcin Niewiadomski z zespołu B-QLL. Z radia samochodowego wydobywają się za to dźwięki... Kultu i piosenki "Wstyd".
I rozwinął: – Płyt Kultu słuchaliśmy kiedyś w młodości, słuchamy nadal i kupujemy dalej. Ten lider, ten 'specjalista' nie powinien się w ogóle wypowiadać w ich temacie i naszej branży. Trzeba przeprosić zespół Kult i inne zespoły – jeżeli on tego nie zrobi, to ja teraz mówię: Przepraszam.
– To jest chamstwo. To nie jest kultura. To jest dno, jakaś tragedia. Myślę, że ten człowiek w czasie pandemii nie sprzedał ani jednej płyty. Zapytajcie go ile sprzedał teraz. Ja w ciągu ostatnich 3 tygodni sprzedałem 68 własnoręcznie podpisanych płyt. Ile ty sprzedałeś?" – zapytał wprost muzyk.
Czytaj też: Bayer Fool. Ten film pokazuje, jak naprawdę wyglądał podbój Chin przez "cesarza disco polo"