Kolejne kraje zakazują lotów z Wielkiej Brytanii, ale nie rząd PiS. "Co może pójść nie tak?"

Anna Dryjańska
Nowy i znacznie bardziej zaraźliwy rodzaj koronawirusa wykryty w Wielkiej Brytanii jest powodem, dla którego Holandia zawiesiła połączenia lotnicze z i na Wyspy. Podobne kroki podjęła Belgia i Włochy, zastanawiają się nad tym Niemcy i Francja. Jak wskazuje dziennikarz Jakub Krupa, rząd PiS zamierza się tym zająć dopiero po weekendzie.
Zakaz lotów z i do Wielkiej Brytanii wprowadziła Holandia, nad zawieszeniem połączeń myślą inne kraje. Powodem jest nowy, znacznie bardziej zaraźliwy rodzaj koronawirusa wykryty na Wyspach. fot. John Bowe / Unsplash
Jakub Krupa, dziennikarz specjalizujący się w tematyce brytyjskiej, z przekąsem odnotował na Twitterze, że władze Polski nie spieszą się z podjęciem decyzji co dalej z lotami do i z Wielkiej Brytanii, choć okres przedświąteczny jest czasem nasilonej turystyki. Decyzję o zawieszeniu lotów podjęły Belgia (na 24 godziny z możliwością przedłużenia), Holandia i Włochy, sytuację badają też Francja i Niemcy.

"Szereg europejskich krajów zawiesza połączenia z Wielką Brytanią, ale ten jeden kraj, który ma najwięcej imigrantów wracających na Święta zamierza się nad tym pochylić dopiero po weekendzie, bo w weekend nie ma czasu" – napisał Jakub Krupa na Twitterze. Według danych Office for National Statistics z 2018 roku w Wielkiej Brytanii mieszka 905 tys. Polaków – 832 tys. z nich urodziło się w Polsce. Polki mieszkające na Wyspach rodzą co roku 23 tys. dzieci.


Nowy rodzaj koronawirusa z Wielkiej Brytanii, o którego wykryciu poinformował kilka dni temu premier Boris Johnson, ma nie być groźniejszy od dotychczasowej odmiany, jest jednak – jak twierdzi szef brytyjskiego rządu – o 70 proc. bardziej zaraźliwy. Na razie nie ma informacji o tym, by nowa odmiana wirusa była odporna na szczepionkę na COVID–19.

Przeczytaj też: Świąteczny lockdown w Londynie. Wszystko przez nowy rodzaj koronawirusa


źródło: Politico