Edward Miszczak potwierdził, że on również zaszczepił się na Covid-19. Tak wyjaśnił dlaczego

Katarzyna Zuchowicz
Prawicowe portale spekulowały na ten temat od kilku godzin. Dyrektor programowy TVN potwierdził informację w wieczornych "Faktach". Edward Miszczak przyznał, że on także jest w gronie osób zaszczepionych na koronawirusa.
Edward Miszczak potwierdził w "Faktach", że choć nie jest w grupie O, on również zaszczepił się na Covid-19. Fot. Agencja Gazeta
Sprawa szczepień poza kolejnością bulwersuje Polaków od kilku dni. Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Magda Umer – to osoby, które przyznały się do zaszczepienia i wyjaśniły już dlaczego skorzystały z programu.

"Miała być potrzebna i mądra akcja, a wyszło koszmarnie. (...) Ja nie czułem, że się gdzieś wpycham czy sobie coś załatwiam. (...) WUM wystosował takie zaproszenie do teatru do Kryśki Jandy i teatr to koordynował" – tłumaczył Wiktor Zborowski aferę ze szczepionkami. Podobnie Magda Umer wyjaśniała, że to ja poproszono o szczepienie w ramach akcji promującej szczepionki.


Czytaj także: Magda Umer też przyznała się do szczepienia. "Nie prosiłam nikogo. To mnie poproszono o to"

W sobotę wieczorem przyjęcie szczepionki potwierdził dyrektor programowy w TVN, Edward Miszczak. On również tłumaczył, że był przekonany, iż bierze udział w akcji promującej takie szczepienia.

– Zostałem powiadomiony przez szpital, którego kiedyś byłem pacjentem, że istnieje możliwość wzięcia szczepionki, pod warunkiem, że stawię się w szpitalu w ciągu godziny. Mam 65 lat i liczne choroby współistniejące, skorzystałem z tej sposobności, będąc przekonanym, że jest to część akcji proszczepionkowej – powiedział.

Spekulacje na jego temat krążyły w internecie od kilku godzin.

Głos zabrał Morawiecki i rektor WUM


Sprawa szczepień poza kolejnością zbulwersowała wielu Polaków. Głos zabrał Mateusz Morawiecki. "Każda dawka szczepionki przekazana z naruszeniem harmonogramu to dawka, której może zabraknąć potrzebującym" – skomentował premier na Twitterze. Dodał, że "placówki, które dopuściły tego procederu i osoby, które wykorzystują swoją pozycję do uzyskania szczepionki poza kolejnością, szkodzą Narodowemu Programowi Szczepień".

Z programu skorzystał m.in. starosta opatowski z PiS. Tomasz Staniek został za to usunięty ze struktur partii.

Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Zbigniew Gaciong[/url], powiedział z kolei, że uczelnia nie prowadzi akcji szczepień. – Akcję tę prowadzi wybrana przez NFZ spółka Centrum Medyczne, której WUM jest właścicielem. Zwróciłem się do przewodniczącego radny nadzorczej spółki o podjęcie kroków mających na celu wyjaśnienie tej kwestii – mówił w wygłoszonym w sobotę oświadczeniu.

Czytaj także: Jest oświadczenie rektora WUM ws. szczepień. Przerzuca odpowiedzialność na spółkę

Starosta z PiS zaszczepił się na covid-19 poza kolejnością. Został wyrzucony z partii