Polakom odpada poważny rywal. Skoczek z czołówki nie przyjedzie do Zakopanego

Karol Górski
Stefan Kraft nie przyjedzie na zawody Pucharu Świata do Zakopanego. Konkursy w stolicy polskich Tatr odbędą się już w najbliższy weekend – 16 i 17 stycznia.
W drugim konkursie w Titisee-Neustadt Kraft był trzeci. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
O tym, że w Zakopanem zabraknie Stefana Krafta, poinformował portal Skijumping.pl. Będą to kolejne zawody w tym sezonie, które Austriak opuści. Wcześniej stracił kilka konkursów przez zakażenie koronawirusem. Teraz nieobecność na liście startowej wynika z jego decyzji. Kraft priorytetowo traktuje w tym roku mistrzostwa świata w Oberstdorfie, bo jego szanse na końcowy sukces w PŚ są już i tak jedynie iluzoryczne.

Austriak planował opuścić polskie konkursy już od jakiegoś czasu i nie zmienił tego świetny rezultat, jaki osiągnął w niedzielnych zawodach w Titisee-Neustadt. Kraft zajął w nich trzecie miejsce. Było to jego pierwsze podium w trwającym sezonie.


Czytaj także: "Głowa powiedziała, że ma wolne". Stoch podał przyczynę swojego słabszego występu

– Jestem bardzo zadowolony z podium po tym trudnym okresie. Czuję się zmęczony i wyczerpany fizycznie. Wycisnąłem dziś z siebie wszystko, więc jestem wyjątkowo szczęśliwy, że wszystko zadziałało – powiedział cytowany przez laola1.at Kraft.

Puchar Świata zawita do Zakopanego już w najbliższy weekend (16-18.01). Kamil Stoch będzie miał okazję na odniesienie 40. zwycięstwa w karierze i przegonienie Adama Małysza w liczbie triumfów w bardzo symbolicznych okolicznościach. 10 lat temu na Wielkiej Krokwi wygrał swój pierwszy konkurs. O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, bo Halvor Egner Granerud nadal jest w doskonałej formie, co udowodnił w niedzielę.

źródło: Skijumping.pl