Ostra odpowiedź Millera po apelu Niedzielskiego. "Niech pan posprząta tę stajnię Augiasza"
Leszek Miller, który zaszczepił się w szpitalu WUM poza kolejnością, skomentował ostatni apel ministra zdrowia. Na sugestie Niedzielskiego o "odpracowaniu" przywileju w ramach wolontariatu, były premier odpowiedział, że nie potrzebuje ministra, który będzie wyznaczał mu pokutę. Zarzucił też Niedzielskiemu, że w Ministerstwie Zdrowia ma prawdziwą "stajnię Augiasza".
Były premier, obecnie deputowany do Parlamentu Europejskiego, Leszek Miller, zaszczepił się poza kolejnością wraz ze swoją żoną. Polityk pytany był w Polsat News, czy zgodnie z propozycją ministra, zostanie wolontariuszem w szpitalu covidowym. W swojej odpowiedzi ostro skwitował działalność Ministerstwa Zdrowia.
Były premier zaapelował też, aby minister zdrowia najpierw posprzątał swoją "stajnię Augiasza", a dopiero wtedy będzie mógł w jakikolwiek sposób odnosić się do honoru osób, które zaszczepiły się poza kolejką.Jeżeli chodzi o wolontariat to wspominałem o tym, zanim to było modne. Ja nie potrzebuję pana Niedzielskiego, który będzie wyznaczał mi pokutę. Chciałbym zapytać jaką pokutę pan minister wyznaczy swoim kolegom, panu Szumowskiemu i panu Cieszyńskiemu, którzy w tym samym urzędzie zmarnotrawili co najmniej 70 mln złotych, którzy mieli jakieś podejrzane konszachty, a to z instruktorem narciarskim, a to z handlarzem bronią
Czytaj także: Miller o swoim szczepieniu: "To trzeba nagrodzić, uratowali szczepionki przed wylaniem do zlewu"
Miller podsumował także Narodowy Program Szczepień - Upewniam się w przekonaniu, że podstawowym pytaniem nie jest to, czy ktoś się zaszczepił, tylko dlaczego ktoś się nie zaszczepił. W tej chwili mamy 257 tys. osób zaszczepionych, a w magazynach to jest milion. Zostało zniszczonych już 660 szczepionek - odpowiadał europoseł.
źródło: Polsat News