Polka zdyskwalifikowana w ćwierćfinale short tracku. Maliszewska dziś bez medalu

Weronika Tomaszewska
Niedzielne zmagania Polki w mistrzostwach Europy w short tracku zakończyły się dyskwalifikacją. Sędziowie uznali, że Natalia Maliszewska w ćwierćfinale rywalizacji na 1000 m utrudniała jazdę innym startującym.
Natalia Maliszewska zdyskwalifikowana w rywalizacji na 1000m. Fot. Agnieszka Sadowska/ Agencja Gazeta
Natalia Maliszewska jeszcze w sobotę w Gdańsku świętowała zdobycie srebrnego medalu mistrzostw Europy w short tracku na dystansie 500 m. Polka może pochwalić się większą kolekcją medali zdobytych w tej kategorii. Ma już złoto, które wywalczyła dwa lata temu w Dordrechcie, i ubiegłoroczny brąz zdobyty w Debreczynie. Jednak Polka niedzielną rywalizację zakończyła bez medalu. Choć startując w wyścigu ćwierćfinałowym zajęła drugie miejsce za Niemką Anną Seidel, to po chwili sytuacja przybrała inny obrót.


Sędziowie przeanalizowali wideo i uznali, że Polska utrudniała jazdę Włoszce Cynthii Mascitto i Węgierce Rebece Sziliczei-Nemet. Tym samym Maliszewska dostała żółtą kartkę, która oznaczała jej dyskwalifikację. W taki sposób obie "faulowane" przez Natalię zawodniczki awansowały do półfinału. A Rosjankę Jewgienię Zacharową przesunięto na drugie miejsce.

Na tym samym etapie swoje zmagania zakończyła Gabriela Topolska, która rok temu była tuż za podium.

Czytaj także: Zdobył K2 bez używania tlenu! Bielecki ma już odpowiedź, czy da się wejść "bez dopingu"