Jak się szczepi w Holandii? Punkty szczepień pacjentów mogą powstać nawet w… kościołach

Monika Piorun
W Holandii szczepienia przeciwko covid-19 zaczęły się ze sporym opóźnieniem w porównaniu do innych europejskich krajów, ale mieszkający w tym kraju od lat Polacy zdradzają, że spodziewają się, iż będą odbywały się na podobnych zasadach, jak w przypadku szczepień przeciwko grypie, które wykonywano nawet na terenie dawnych kościołów.
Mimo że w Holandii szczepienia na covid-19 rozpoczęły się dużo później niż w innych krajach (6 stycznia 2021 roku), to punkty szczepień otwarto nawet na terenie starych kościołów, z których od dawna nie korzystają wierni. Fot, Sirawit Hengthabthim /123RF


Jak się rozwija program szczepień przeciw covid-19 w Holandii, która jako ostatnia w Unii Europejskiej zaczęła szczepić obywateli na SARS-CoV-2? Władze tego kraju założyły, że warto poczekać na szczepionkę AstraZeneca, która nie wymaga przechowywania w tak niskich temperaturach jak szczepionka od firm Pfizer / BioNtech.

Szczepienia na covid-19: Holandia ostatnia w UE

W przeciwieństwie do reszty europejskich krajów Holandia nie rozpoczęła szczepić obywateli tuż po świętach Bożego Narodzenia 2020 roku, ale dopiero na początku stycznia 2021.


Premier Mark Rutte przyznał się do tego, że wcześniejsze założenia rządu były błędem, a na polityków wylała się fala krytyki z obu stron - zarówno tych, którzy obawiają się wzrostu zakażeń, jak i przeciwników wprowadzania obostrzeń dotyczących covid-19 (po raz pierwszy od czasów II wojny światowej ogłoszono godzinę policyjną od godz. 21 do godz. 4:30, a za jej złamanie grozi kara w wysokości 95 euro).

Czytaj także: Nowe obostrzenia w Europie: co wolno, a czego nie w różnych krajach od 1 lutego 2021? [LISTA]



W pierwszej kolejności oprócz personelu medycznego ma być zaszczepionych ponad 250 tys. pensjonariuszy domów opieki. W połowie lutego mają dołączyć do nich seniorzy powyżej 60. roku życia i m.in. nauczyciele.

Szczepienia są darmowe i dobrowolne i na razie odbywają się w 25 lokalizacjach na terenie całego kraju (w takich miastach jak:



Wszystkich obywateli podzielono na 9 różnych grup. Najliczniejszą z nich będzie ta, do której zaklasyfikowano ponad 7 mln osób w wieku od 18 do 60 lat. Wiele wskazuje na to, że szczepienia w tej grupie będą odbywać się na podobnych zasadach, jak w przypadku dorocznych szczepień przeciwko grypie.

Punkty szczepień w Holandii powstają nawet w budynkach kościołów

Mieszkająca w Holandii od ponad 30 lat Polka, tłumaczka literatury niderlandzkiej Małgorzata Woźniak-Diedren, w rozmowie z "Medycyną Praktyczną" zdradziła, że spodziewa się, że proces szczepień będzie bardzo zbliżony do tego, który od lat stosowany jest przy szczepieniach na grypę.

Nierzadko dokonuje się ich m.in. na terenie niewykorzystywanych budynków kościelnych. Jak wyjaśnia Małgorzata Woźniak-Diedren:

Czekam na zaproszenie tak jak w przypadku szczepienia przeciwko grypie. W tym sezonie w naszej dzielnicy szczepienia odbywały się w kościele. Myślę, że teraz zorganizują to podobnie.

W Holandii od lat przekształca się wnętrza budynków kościołów nie tylko na biblioteki, sale koncertowe bary czy restauracje, ale także na specjalne miejsca użyteczności publicznej, w których można wykonywać np. coroczne szczepienia przeciwko grypie.Fot. Twitter.com/@AlfaOmegaB1/@fiegentrio

Holendrzy nie muszą zapisywać się na szczepienia. Dostają zaproszenia

W przeciwieństwie do Polski, gdzie nadal przychodnie posługują się tradycyjnymi kartotekami, w Holandii od lat system opieki zdrowotnej jest całkowicie zdigitalizowany, a jeśli pacjent wyrazi zgodę, to do jego danych i historii przebytych chorób dostęp może mieć każdy lekarz na terenie całego kraju.

To właśnie dzięki temu nie trzeba tu tak jak w Polsce zapisywać się na szczepienia, a każdy dostaje indywidualne zaproszenie w dokładnie wyznaczonej kolejności. Różnica w porównaniu do reszty Europy jest taka, że szczepieni w Holandii będą otrzymywać drugą dawkę dopiero po 6 tygodniach, a nie po 3 jak w innych krajach (by zwiększyć liczbę zaszczepionych pierwszą dawką). Tłumaczka z Polski wyjaśnia, że Holendrzy przez lata wypracowali bardzo skuteczny system szczepień populacyjnych, a wcześniejsze doświadczenia są w stanie wykorzystać także w czasie pandemii:

Szczepienie przeciwko grypie przypomina taśmę produkcyjną. Wchodzisz, podajesz list-zaproszenie na szczepienie (są w nim twoje dane), dostajesz zastrzyk, wychodzisz. Obowiązuje ruch jednokierunkowy.



Do tej pory ze szczepień przeciwko covid-19 w Holandii skorzystało ponad 160 tys. osób. Większość obywateli jest nastawionych pozytywnie do szczepień. Wśród przeciwników dominuje głównie grupa ortodoksyjnych protestantów z tzw. Pasa Biblijnego (którzy odmawiają także szczepień np. przeciwko odrze, a przez to choroba ta atakuje coraz większą liczbę obywateli).

Tak przedstawiają się statystyki dotyczące szczepień przeciwko covid-19 w Holandii w styczniu 2021 roku.Fot. ourwolrdindata.com
Zamieszki w Holandii, jakie można obserwować od pewnego czasu w takich miastach jak Amsterdam czy Eindhoven, dotyczą jednak głównie restrykcji, jakie wprowadził rząd w związku z pandemią (m.in. godziny policyjnej i zamknięcia większości lokali usługowych czy centrów handlowych).

Czytaj także: "Obraz jest dramatyczny". Takich scen Holendrzy dawno nie widzieli. Polka opowiada o protestach

Dowiedz się więcej:


źródło: polonia.nl / mp.pl