Wstrząsający wpis psychiatry. "Wystawiłam pierwsze zaświadczenia kobietom z wadą płodu"

Ola Gersz
Lekarka Aleksandra Krasowska podzieliła się na Facebooku osobistym doświadczeniem dotyczącym zakazania kobietom aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu. Psychiatra, która mimo obawy przed prokuratorem wystawiła już pierwsze zaświadczenia uprawniające do przerwania ciąży, została okrzyknięta przez internautów bohaterką.
Lekarze mogą nadal legalnie przerywać ciążę kobietom, których życie i zdrowie, w tym psychiczne, jest zagrożone. Zdjęcie ilustracyjne. fot. @kj2018 / Unsplash
27 stycznia rząd PiS opublikował wyrok Trybunału Julii Przyłębskiej w sprawie zakazu aborcji embriopatologicznej. Założenia wyroku – z którego publikacją zwlekano trzy miesiące – natychmiast weszły do obiegu prawnego.
Publikacja orzeczenia Trybunału Julii Przyłębskiej z 22 października 2020 r. sygn. akt K 1/20 oznacza, iż prokuratura kontrolowana przez Zbigniewa Ziobrę może ścigać lekarzy, którzy przerywają ciężko uszkodzoną ciążę. Tym samym zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce – przeciwko któremu protestują setki tysięcy osób w ramach Strajku Kobiet – stało się faktem.


Lekarze mogą nadal legalnie przerwać niechcianą ciążę, gdy zagrożone jest życie i zdrowie kobiety, w tym psychiczne. I właśnie dostęp do tej możliwości mogą dać kobietom lekarze psychiatrzy wystawiając im zaświadczenia.

Dr Aleksandra Krasowska ws. kobiet

Mocny wpis w temacie wad letalnych płodu zamieściła na Facebooku dr Aleksandra Krasowska, lekarka psychiatrii, seksuolożka, oraz inicjatorka promującej dostęp do antykoncepcji akcji Lekarze Kobietom. "Z dziennika konsekwencji: Dziś wystawiłam pierwsze zaświadczenia o stanie zdrowia kobietom w ciąży, ze stwierdzoną wadą letalną płodu" – rozpoczęła post na Facebooku.

"Pierwszy raz od kiedy pracuje miałam dyskomfort, zadając pytania, aby ocenić czy kontynuacja tej ciąży zagraża życiu lub zdrowiu kobiety... np. "Jak Pani się czuje w związku z tym, że stwierdzono wadę letalną płodu", "co Pani czuje na myśl, że musi Pani donosić ciążę i urodzić", "jak Pani się czuje na myśl, że dziecko które – nawet jeśli się urodzi – zapewne umrze”. Wreszcie...: "Jak się Pani czuje, gdy ja zadaję te pytania?" – zrelacjonowała dr Aleksandra Krasowska. Psychiatra dodała, że kobiety jej odpowiadały: "płacząc, pytały czy kiedyś już spotkałam się z taką historią i czy kobiety się po niej pozbierały". Dodała, że na miejscu pacjentki sama nie wiedziałaby jak się do tego odnieść. "Ja nie wiem co bym odpowiedziała... Może coś w stylu "jak się czuję? ch*jowo!" – wyznała inicjatorka akcji Lekarze Kobietom.

"Bądźmy odważni"

Dr Aleksandra Krasowska stwierdziła, że "trzeba nie mieć sumienia żeby skazywać kobiety na takie cierpienie, pozbawiać wyboru". "Trzeba być złym człowiekiem. Kropka" – zaznaczyła lekarka i zwróciła się do innych lekarek i lekarzy.
Czytaj także: Ten dokument Netflixa pokazuje, że walka o aborcję to zawsze polityczna gra. Także w Polsce
"Dla kolegów i koleżanek medyków... Służę przykładem zaświadczenia, które wystawiałam. Nie ma wytycznych i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie, zatem musimy sobie radzić. Wielu z nas buntuje się, pyta dlaczego mają ryzykować? Tłumaczą ze czują na karku oddech prokuratora. Dlaczego? Moim zdaniem – bo warto być przyzwoitym" – napisała psychiatra.

I dodała: "Piszę ten post nie dlatego, aby chwalić się, ze jestem taka hoho dzielna i przebohaterska. Nie, ja też się obawiam. Obawiam się potencjalnych konsekwencji wynikających z... rzetelnego wykonywania swoich obowiązków. Dbania o pacjenta. Konsekwencji z faktu, że leczę, pomagam. Paranoja".

Dr Aleksandra Krasowska zaznaczyła również, że pisze ten wpis, aby pomóc innym. "Może ktoś z lekarzy/lekarek go przeczyta i zaświadczenie o stanie zdrowia tez wystawi? A przynajmniej odeśle do tego, kto pomoże. Bądźmy odważni" – zakończyła swój post, który zyskał setki udostępnień i dziesiątki pozytywnych komentarzy internautek i internautów.