Tradycji stało się zadość? Nieoficjalne: Andrzej Duda właśnie pojechał na narty

Bartosz Godziński
Prezydent Andrzej Duda prywatnie jest zapalonym miłośnikiem białego szaleństwa. Nieważne, co by się działo w kraju, zawsze znajdzie czas na narty. Najnowsze doniesienia wskazują, iż także w tym roku Duda nie odmówił sobie szusowania.
Andrzej Duda jest wielkim miłośnikiem jazdy na nartach Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Według nieoficjalnych informacji dziennikarza Radia Nowy Świat Klaudiusza Slezaka, Andrzeja Dudę możemy spotkać gdzieś na stokach w Wiśle.
Czyżby chciał skorzystać z uroków gór przed nadchodzącym ociepleniem w weekend? A może chodzi o coraz bardziej prawdopodobny powrót do lockdownu i ponownego zamknięcia m.in. stoków? Minister Niedzielski ostrzegał dziś, że przez luzowanie obostrzeń grozi nam trzecia fala pandemii.
Czytaj także: "Może wystrzelić". Niedzielski ostrzega ws. liczby zakażeń covid-19
Przypomnijmy, że w 2019 roku w samym środku strajku nauczycieli Andrzej Duda również pojechał w góry. "Niektórzy widzieli w nim mediatora w rozmowach między związkowcami a rządem. Ale wychodzi na to, że on wolał wybrać się na narty. W piątek wraz z obstawą i sprzętem narciarskim zjawił się w Zakopanem" – pisaliśmy wtedy w naTemat.pl. Wówczas Duda szusował pomimo kontuzji kolana.