51-latek w Biedronce chciał skraść łopatkę wieprzową. Finał dla niego okazał się fatalny

Bartosz Świderski
Kradzież w sklepie Biedronka na Bałutach w Łodzi. 51-latek próbował ukraść łopatkę wieprzową za 25 złotych, po czym rzucił się z pięściami na ochroniarza. Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu kara więzienia.
Mężczyzna zaatakował ochroniarza w sklepie w Łodzi Fot. Policja Łódź
Do kradzieży w Biedronce na Bałutach w Łodzi doszło w poniedziałek, 22 lutego. Policjanci zostali wezwani do sklepu, gdyż mężczyzna, który został przyłapany na gorącym uczynku, zaatakował ochroniarza. 51-latek próbował wynieść ze sklepu łopatkę wieprzową o wartości 25 zł, gdy zauważył go pracownik ochrony.
– Ochroniarz wybiegł za nim na drugą stronę ulicy. Kiedy chciał odzyskać towar, 51-latek uderzył go pięścią w klatkę piersiową i odepchnął. Jednak po chwili ochroniarz obezwładnił agresywnego złodzieja i zaprowadził do pomieszczenia dla osób ujętych – poinformowała Izabela Sobczyk z KMP w Łodzi.


– Wywiadowcy ustalili, że przebieg zdarzenia, który był zarejestrowany przez kamery monitoringu w markecie, pokrywa się z wersją wydarzeń podaną przez zgłaszającego. 51-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu – dodała. Agresywnemu złodziejowi grozi do 10 lat więzienia za kradzież rozbójniczą.
Czytaj także: Karygodne zachowanie policjanta na Krupówkach. Zamachnął się "z byka" na turystę
źródło: Dziennik Łódzki