"Diana byłaby z niego dumna". Wywiad z Oprah przypomniał, jaką drogę przeszedł książę Harry

Katarzyna Zuchowicz
Jeszcze kilka lat temu nikt by nie pomyślał, że Harry nie tylko porzuci rodzinę królewską, ale w ogóle, że tak bardzo się ustatkuje. Bohater skandali, imprezowicz, który fotografował się nago, choć uwielbiany na świecie, w rodzinie królewskiej bywał czarną owcą. Dziś to odpowiedzialny mąż i ojciec, co wywiad z Oprah Winfrey tylko potwierdził. "Diana byłaby dumna" – komentuje wielu widzów.
Rozmowa księcia Harry'ego i Meghan z Oprah Winfrey wywołała wstrząs. Fot. Instagram


W Pałacu Buckingham nie mieli z nim lekko. Przez lata musieli tłumaczyć się z wybryków młodego księcia, który co chwila wpadał w tarapaty. Albo po prostu chciał normalnie żyć. O zbuntowanym Harrym mówił cały świat. Dużo częściej niż o poukładanym i grzecznym Williamie, którego był totalnym przeciwieństwem.


"Niesforny Harry", "Bad boy", krnąbrny, zawsze ten drugi, skandalista, imprezowicz – taki miał wtedy wizerunek. To jak się zmienił i dziś murem stoi za żoną i synem pewnie nadawałoby się na scenariusz niejednego filmu. Niejednemu widzowi właśnie to mógł przypomnieć głośny na cały świat wywiad z Oprah Winfrey.

Skandale z udziałem księcia


Pamiętacie, jak było? Przed laty każdy skandal z jego udziałem momentalnie obiegał media. Pisano o hucznych imprezach z jego udziałem, o seksskandalach z prostytutkami, problemach z alkoholem i narkotykach. Książę Harry lubił imprezować w pubach i nocnych klubach, awanturował się z paparazzi, którzy przyłapywali go pod wpływem alkoholu. Już w 1999 roku, gdy miał 15 lat, w kurorcie Rock w Kornwalii rzucał z okna butelkami wina w przechodzące dziewczyny.

Raz, gdy był niepełnoletni, ojciec odwiózł go nawet do kliniki odwykowej.

Potem nie było lepiej. W 2005 roku Harry włożył na bal przebierańców mundur niemieckiej jednostki Afrika Korps i opaskę ze swastyką na ramieniu. Miał wtedy 21 lat, jego zdjęcia obiegły cały świat i wywołały szok. Kilka lat później, podczas pobytu w Las Vegas dał się sfotografować, kiedy nago grał w bilarda.

Skandal wywołało też nagranie, w którym kolegę z wojska nazywał per "Paki”, czyli rasistowskim określeniem oznaczającym Pakistańczyka.
O tych pomniejszych można by pewnie jeszcze długo pisać.

Harry jako mąż i ojciec


Od tamtej pory minęły lata świetlne, przynajmniej patrząc na to kim jest, jak się zachowuje i co mówi dziś książę Harry. Choć największy skandal wywołał na koniec – rezygnując z pełnienia funkcji królewskich i wyprowadzając się do USA. On, który wcześniej miał za sobą niejedną miłosną historię, nagle tak się ustatkował, że walnął pięścią w stół, rzucił wszystko, zostawił Windsorów i pojechał na koniec świata z żoną.

Nagle wszyscy zobaczyli w nim wzór przykładnego męża i ojca, człowieka, który od lat angażuje się w akcje charytatywne, pomaga innym, jest wrażliwy jak księżna Diana, a teraz jeszcze broni swojej rodziny. "Z bezwstydnego buntownika stał się wzorem dla milionów i za to go podziwiamy" – takie opisy znajdziemy również w polskich portalach.

Okazało się też, że Harry nie ma oporów, by poruszać prywatne, intymne, sprawy.

"Na drugiej randce pomyślałem sobie – wow, to jest coś wyjątkowego" – mówił podczas wywiadu w kultowym show Jamesa Cordena. "Umawianie się ze mną lub z jakimkolwiek członkiem rodziny królewskiej jest odwrócone do góry nogami. Wszystkie randki stają się kolacjami i oglądaniem telewizji w domu. Dopiero, kiedy zostajecie parą, wychodzicie na kolacje na miasto, do kina i na wszystko inne" – opowiadał. Ale rozmowa z Oprah Winfrey to był prawdziwy wstrząs.

– Tego, co powiedziała księżna Meghan, mniej lub bardziej można się było spodziewać, oprócz tego, że przyznała się do myśli samobójczych i słów o kolorze skóry Archie'ego. Myślę, że bardziej zaskakujące było to, co powiedział Harry, zwłaszcza na temat swojej relacji z ojcem, co z pewnością uczyni pojednanie jeszcze trudniejszym – mówi naTemat Jo Little z brytyjskiego magazynu o rodzinie królewskiej "Majesty Magazine". – O niektórych sprawach lepiej rozmawiać prywatnie, w rodzinie. Myślę, że to jest coś, czego Harry być może może kiedyś żałować – dodaje.

Książę Harry powiedział w wywiadzie, że ojciec odbiera dziś od niego telefony, ale w ich relacji jest dużo bólu. – Mamy wiele do przepracowania. Czuję się naprawdę zawiedziony, ponieważ on przeżył coś podobnego. Wie jakie to uczucie. Archie jest jego wnukiem. Oczywiście, zawsze będę go kochać, ale w tej relacji jest dużo bólu. Naprawienie jej będę nadal traktował jako jeden z moich priorytetów – przyznał.

Oprah dopytywała go o powody, dla których ta relacja jest aż tak bardzo napięta. – Od tamtego momentu wziąłem sprawy w swoje ręce. Musiałem to zrobić dla mojej rodziny. Nie jest to dla nikogo zaskoczeniem, to naprawdę smutne, że doszło do tego punktu, ale muszę coś zrobić, dla własnego zdrowia psychicznego i mojej żony – powiedział książę Harry.
Czytaj także: Ten wywiad wstrząsnął królestwem. Harry i Meghan wyjawili największe dramaty [CYTATY]

Harry: "Wziąłem sprawy w swoje ręce"


Wywiad tylko potwierdził, jak silna jest jego relacja z Meghan i synem, ale też jaką siłę musiał mieć w sobie, by podjąć decyzję o całkowitej zmianie swojego życia. Harry wyznał, że "odejście od rodziny królewskiej było dla niego wyjątkowo trudne, ale obecnie czuje ulgę i szczęście". Przypomniał o księżnej Dianie, atakach paparazzi, mówił, że bał się, żeby sytuacja się nie powtórzyła.

– Nie mogę sobie wyobrazić, jak musiała się czuć, kiedy przez te wszystkie lata sama przechodziła przez ten proces. Było to dla niej niewiarygodnie trudne... ale przynajmniej my mamy siebie nawzajem – powiedział, wspominając mamę.

Dziś razem z Meghan mieszkają w USA, w czerwcu 2020 roku kupili dom w Montecito w Santa Barbara w Kalifornii. Od dawna nie słychać już o żadnym skandalu z jego udziałem. Podobno to Meghan zabroniła mu m.in. pić alkohol. Syn Archie w maju skończy 2 lata. Moment, z jakim zaangażowanie Harry opowiadał o nim w wywiadzie wychwyciło wielu internautów. 14 lutego świat dowiedział się, że Meghan i Harry spodziewają się drugiego dziecka. W wywiadzie ujawnili, że będzie to dziewczynka.

– Mieć synka, a teraz córeczkę. Czego więcej można pragnąć? Teraz mamy naszą rodzinę. Będzie nas czworo i nasze dwa psy. To wspaniałe – powiedział książę Harry.

"Diana byłaby dumna ze swojego najmłodszego syna", "Zawsze był buntownikiem, Diana byłaby z niego nieprawdopodobnie dumna", "Diana byłaby dumna z tego jakim mężczyzną, ojcem stał się Harry" – takie komentarze pojawiły się po wywiadzie w mediach społecznościowych. I jest ich całe mnóstwo. Choć jednocześnie w sondażu YouGov 47 proc. badanych uznało wywiad za "niestosowny", a 21 proc. za "stosowny".