Robert Lewandowski rusza na polowanie w Lidze Mistrzów. Szykuje się środa z emocjami
Robert Lewandowski i jego Bayern Monachium w środę stawią czoła Lazio Rzym w rewanżowym starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Polski snajper szykuje się na ostre strzelanie, bo jak do tej pory w tegorocznej LM zdobył tylko cztery gole. Więcej niż cekawie będzie w parze Chelsea Londyn - Atletico Madryt.
Bayern Monachium - Lazio Rzym
Robert Lewandowski w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów strzelił swoją 73. bramkę w historii występów w rozgrywkach, a jego Bayern Monachium rozbił na wyjeździe Lazio Rzym nadspodziewanie łatwo 4:1 (3:0). I w zasadzie jest już jedną nogą w ćwierćfinale rozgrywek. Zwłaszcza biorąc pod uwagę postawę włoskiej ekipy na swoim terenie i ogromną różnicę, jaka dzieli rzymian od mistrzów Niemiec.
W rewanżu na Allianz Arenie faworytem są gospodarze i w zasadzie eksperci zastanawiają się, ile goli strzeli Robert Lewandowski i jak wysoko wygra zespół Hansiego Flicka. Polski snajper w tegorocznej LM ma jak do tej pory tylko cztery trafienia i chce ścigać lidera klasyfikacji, Erlinga Haalanda. Norweg do siatki rywali trafiał już dziesięć razy, ale jego Borussia Dortmund zapewne rozegra w LM mniej gier niż faworyzowany Bayern.
Lazio po klęsce w pierwszym meczu przegrało dwa z trzech pojedynków i spisuje się w Serie A zaskakująco słabo. I dlatego możemy śmiało napisać, że czeka je pożegnanie z LM. Bayern wygrał trzy razy na trzy mecze, zaaplikował rywalom dwanaście bramek i pewnie zmierza po mistrzostwo Niemiec. Każdy inny wynik, niż pewne zwycięstwo Bawarczyków, będzie w środowy wieczór sensacją.
Chelsea Londyn - Atletico Madryt
Pierwsze starcie Atletico Madryt z Chelsea Londyn w 1/8 finału Ligi Mistrzów nie było wielkim meczem, ale rozstrzygnęła go fenomenalna bramka. Olivier Giroud w 68. minucie spotkania trafił do siatki Hiszpanów przewrotką i jego ekipa jest bliżej awansu do najlepszej ósemki rozgrywek. Zwłaszcza że rewanż z liderem LaLiga rozegra na swoim Stamford Bridge.
Pojedynek The Blues z Atleti to chyba najbardziej wyrównany jak do tej pory dwumecz 1/8 finału LM. Londyńczycy grają w kratkę, dwa mecze z czterech po triumfie nad Atletico zremisowało, dwa wygrało. I uwaga, nie straciło od pięknego trafienia Giroud żadnego gola. Tymczasem Los Colchoneros wzorem środowego rywala przeplatają triumfy remisami, ale są nadal liderem LaLiga i faworytem do mistrzostwa Hiszpanii.
Rywalizację Chelsea z Atletico może rozstrzygnąć błysk geniuszu jednego z graczy, albo po prostu twarde, męskie i niezbyt ciekawe granie na 0:0. Obie ekipy potrafią na murawie umierać za wynik i obie potrafią bić się o swoje, więc będzie ciekawie. Choć to nie oznacza gradu bramek i piłkarskiej finezji. Dogrywka i rzuty karne? Jeśli w którejś parze, to właśnie w tej.
Mecze Ligi Mistrzów można śledzić na żywo na kanałach Polsatu Sport Premium. Starcie Bayernu z Lazio pokaże również TVP Sport. Oba środowe pojedynki rozpoczną się o godzinie 21:00.