Boniek zarzuca Francuzom hipokryzję. To reakcja na decyzję ws. występu Milika na Wembley
Piłkarze klubów z ligi francuskiej dostali zakaz wyjazdu na mecze reprezentacyjne rozgrywane poza Unią Europejską. Przez tę decyzję Arkadiusz Milik nie zagra z Anglią. Zbigniew Boniek zarzucił Francuzom hipokryzję. Podkreślił, że zakaz dotyczy tylko zagranicznych graczy, a reprezentanci Francji będą mogli polecieć do Kazachstanu oraz Bośni i Hercegowiny.
"Czyli przyjaciele z Francji wymyślili sobie tak – nasza francuska reprezentacja gra dwa mecze w tym okienku poza Unią (Kazachstan i Bośnia) i jest wszystko ok, ale obcokrajowcom dajemy zakaz grania poza Unią. Prześpijmy się" – czytamy w twitterowym wpisie prezesa PZPN.
Niedyspozycja Milika to ogromny problem dla Paulo Sousy. Już wcześniej było wiadomo, że na Wembley może zabraknąć Roberta Lewandowskiego, a także Krzysztofa Piątka – piłkarzy z Bundesligi. Jeśli z Anglią nie zagra żaden z nich, do dyspozycji selekcjonera będzie tylko jeden z czterech powołanych na marcowe zgrupowanie napastników.
Mecz z Anglią (31.03) będzie ostatnim ze spotkań, które kadra rozegra w marcu. Wcześniej Biało-Czerwoni zmierzą się z Węgrami (25.03) i Andorą (28.03).