"Takie małe skur*** są najgorsze". Skandaliczne zachowanie lekarza w Słupsku

Sebastian Kaniewski
"Głos Pomorza" poinformował o skandalicznym zachowaniu lekarza ze słupskiego szpitala, który w ordynarny sposób wypowiadał się na temat swoich pacjentów. "Wypier**** za szklane drzwi z tym małym skur****** z mutacją. Ty myślisz, że szczepionka mnie uchroni?" – mówił do jednej z pielęgniarek. Szpital już zareagował na skargę pacjentki.
"Głos Pomorza" poinformował o skandalicznym zachowaniu lekarza ze słupskiego szpitala, który w ordynarny sposób wypowiadał się na temat swoich pacjentów. Fot. Facebook / WSS w Słupsku
Cała sytuacja miała miejsce w niedzielę, 14 marca, gdy kobieta z rocznym dzieckiem przyjechała do szpitala w Słupsku.

– Wcześniej zadzwoniłam, aby pielęgniarka wpuściła mnie do poczekalni. (...) Pani pielęgniarka poszła zgłosić do doktora, że jestem już z małym dzieckiem. Słów, które dochodziły z gabinetu, nie powinnam nigdy usłyszeć. Doktor do pani pielęgniarki mówił straszne słowa typu: "Wypie*** za szklane drzwi z tym małym skur*** z mutacją. Ty myślisz, że szczepionka mnie uchroni? Takie małe skur*** są najgorsze" – relacjonuje kobieta na łamach "Głosu Pomorza".


Matka o całej sytuacji rozmawiała z pielęgniarkami, które powiedziały jej, że "to już nie pierwszy raz, gdy lekarz się tak zachował".
– Pani pielęgniarka po cichu mówiła do mnie: "Przepraszamy za doktora. Jesteśmy zmuszone, by z nim pracować" – opisuje matka małego pacjenta.

Na lekarza została złożona oficjalna skarga i teraz zostanie ona rozpatrzona przez Rzecznika Praw Pacjenta. W piątek pojawiło się oficjalne stanowisko Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku w tej sprawie.

"Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku potwierdza, że w dniu 15.03.2021 r. wpłynęła skarga pacjentki na postępowanie lekarza NOCH (Nocna Opieka Chorych - przyp. red.). Podkreślamy, że wskazany lekarz nie jest pracownikiem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, ale zatrudniany jest przez firmę Opieka Specjalistyczna Sp. z o.o. z Gdyni. Z powodu braku personelu medycznego w NOCH Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku wynajmuje lekarzy od wskazanej firmy. Biorąc pod uwagę powyższe Wojewódzki Szpital Specjalistyczny wystąpił do współpracującej firmy o wyjaśnienie sprawy" – czytamy w komunikacie.
"Jeśli stawiane przez pacjentkę zarzuty potwierdzą się Szpital wyciągnie odpowiednie konsekwencje. Reagując na powyższą sytuację Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku zawiesza współpracę z wyżej wymienioną firmą , co oznacza, iż do czasu wyjaśnienia sprawy wskazany lekarz nie będzie świadczył usług w NOCH" – zadeklarował szpital.

Czytaj także: "Albo dyżur, albo opieka nad dzieckiem". Nauka zdalna ma spory wpływ na funkcjonowanie szpitali
źródło: "Głos Pomorza"