Morawiecki spotkał się z Orbánem i Salvinim. Rozmawiali o przyszłości prawicy w Europie
W czwartek premier Mateusz Morawiecki spotkał się z premierem Węgier Viktorem Orbánem oraz z liderem prawicowego włoskiego ugrupowania Liga Północna Matteo Salvinim. Tematem spotkania miała być przyszłość populistycznej prawicy w Parlamencie Europejskim. Rozmowy politycy podsumowali na konferencji prasowej.
– Dzisiaj widzimy, że Europa jest rozchwiana, targają nią różne sprzeczności. Elity w Brukseli próbują przedstawiać ją jako projekt salonów. My chcemy reprezentować szerokie spektrum poglądów i chcemy reprezentować ludzi – stwierdził premier Morawiecki. Zaznaczył także, że Europie potrzebny jest "plan odbudowy".
– U naszych bram jest islamizm, który musimy pokonać. Bez tego nie ma przyszłości. Potrzebujemy renesansu, który da kobietom i dzieciom więcej wolności – mówił później Matteo Salvini. Natomiast Viktor Orbán zapowiedział, że europejscy populiści sprzeciwiają się cenzurze i "imperium europejskiemu ze stolicą w Brukseli".
Politycy zaplanowali też kolejne spotkanie. – Rozpoczynamy prace organizacyjne. Kolejny raz spotkamy się w maju, prawdopodobnie w Warszawie, gdzie zaprosił nas premier Morawiecki. Dokładna data zostanie jeszcze ustalona w zależności od sytuacji epidemiologicznej – zapowiedział szef węgierskiego rządu.
Wizyta polskiego premiera w Budapeszcie związana jest z naradą, którą 23 marca Jarosław Kaczyński zarządził w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Jej kulisy zdradził później europoseł Ryszard Czarnecki, który mówił o przetasowaniach na europejskiej scenie politycznej.
Ma ono również związek z wyjściem Fideszu z Europejskiej Partii Ludowej. Viktor Orbán, Jarosław Kaczyński i Matteo Salvini wierzą, że jednocząc populistyczną prawicę, mogą stworzyć konkurencyjną siłę na arenie unijnej.