Setki wiernych w Kalwarii mimo epidemii. Abp Jędraszewski porównał kobiety do Piłata
Pomimo obostrzeń i apeli w związku z epidemią setki wiernych przyjechało w Wielki Piątek do Kalwarii Zebrzydowskiej. Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski wygłosił kazanie, którego głównym tematem było przerywanie niechcianej ciąży. Hierarcha porównał kobiety ze Strajku do Piłata, a płód do Jezusa.
Wielki Piątek w Kalwarii Zebrzydowskiej
Z powodu pandemii uroczystości triduum paschalnego w Kalwarii Zebrzydowskiej, podobnie jak rok temu, odbywają się bez oficjalnego misterium męki Pańskiej, a część obchodów Wielkiego Piątku przeniesiono na antenę Telewizji Polskiej. Wielu wiernych, co widać na zdjęciach fotoreporterów, postanowiło jednak nie rezygnować z bezpośredniego uczestnictwa.
2021, Kalwaria Zebrzydowska•Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Głównym tematem kazania była jednak aborcja. – Nie zabijaj! Kochaj! Broń! Strzeż! Pomagaj! Bo w ten sposób bronisz i strzeżesz również swojego człowieczeństwa – nawoływał metropolita.
Abp Jędraszewski mówił, że musimy wniknąć w przebieg sądu nad Piłatem, żeby "zrozumieć istotę dramatu, jaki ma dzisiaj miejsce, gdy wielcy tego świata sprzysięgli się przeciwko życiu nienarodzonego dziecka". Według duchownego przeciwko płodowi zawarty został pakt "tak zwanych autorytetów i przywódców ludu".
Kobieta w niechcianej ciąży przed Piłatem
W tej zmienionej wersji przed Piłatem miałaby stanąć kobieta, a nie Jezus. Wyroku domagał się natomiast "podburzony przez wszechwładne media tłum" (Strajk Kobiet - red.), który "na ulicach wszystkich większych i mniejszych miast świata wołał: Aborcja na życzenie!".
2021, Kalwaria Zebrzydowska w Wielki Piątek•Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Dalej hierarcha snuł rozważania, że Piłat nie znalazł jednak winy w płodzie. "Odpowiedzią ludzi, którzy żądali wyroku, było: 'Jeżeli ten zbiór komórek uznasz za człowieka i przyznasz mu prawo do życia, nie jesteś przyjacielem władców tego świata. Co więcej, stajesz się wrogiem mainstreamowych mediów. Każdy, kto tak czyni, sprzeciwia się wolności i postępowi. To w ich ręce została przekazana decyzja i kobieta trafiła do kliniki aborcyjnej" - mówił abp Jędraszewski sugerując, jakoby kobiety w Polsce były zmuszane do przerywania niechcianej ciąży.
Metropolita krakowski cytował również za papieżem Janem Pawłem II: "Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: Wolno zabijać, nawet: Trzeba zabijać, tam, gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?".
Przypomnijmy, że to abp Marek Jędraszewski w 2019 roku z okazji 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego powiedział, że "nasze dusze, serca i umysły" chce opanować "tęczowa zaraza".
źródło: Onet.pl