Węgry wychodzą z lockdownu. Powrót do życia sprzed pandemii możliwy w maju

Agata Sucharska
Szef kancelarii premiera Węgier Gergely Gulyás przekazał decyzję rządu o powrocie dzieci do szkół. Nauka stacjonarna ma zacząć funkcjonować już 19 kwietnia. Ponadto zapowiedziano, że do końca maja na Węgrzech zaszczepieni zostaną wszyscy chętni.
Węgry wychodzą z lockdownu. Powrót do życia z przed pandemii możliwy w maju. Fot. screen YouTube / Magyarország Kormánya
Węgry wracają powoli do normalności. W czwartek na konferencji prasowej szef kancelarii premiera Gergely Gulyás poinformował o tym, że ponowne otwarcie szkół będzie miało miejsce 19 kwietnia.


– Oczywiście nauczanie zdalne też zdaje egzamin, może nawet udało się je zorganizować i uruchomić lepiej, niż się spodziewano (...), ale skutecznego wykonywania zadań pedagogiczno-wychowawczych nie może zastąpić nic z wyjątkiem osobistej obecności – podkreślał.
Gulyás przekazał także, że jeszcze w kwietniu liczba osób zaszczepionych co najmniej jedną dawką na Węgrzech przekroczy 4 mln. To znaczy, że zostaną zaszczepieni wszyscy, którzy do tej pory wyrazili taką chęć. Polityk zaznaczył, że wraz ze wzrostem liczby zaszczepionych, za 5-6 dni będą podejmowane decyzje o znoszeniu kolejnych obostrzeń.

Szef kancelarii premiera Węgier podał też orientacyjną datę "powrotu do normalności" – Mam wielką nadzieję i uważam to za realne, że generalnie wszystkie usługi, z których korzystaliśmy, styl życia, jaki prowadziliśmy przed pandemią, powrócą pod koniec maja lub na początku czerwca – mówił.

Państwa, które wychodzą z lockdownu

Jak informowaliśmy w naTemat w szybkim tempie z wychodzi locdkownu też Wielka Brytania. W poniedziałek na konferencji prasowej premier Boris Johnson przekazał, że 12 kwietnia otwarte mają zostać siłownie, obiekty turystyczne, fryzjerzy, ogródki przy pubach sklepy i kilka innych punktów usługowych.

Przypomnijmy też, że na zniesienie obostrzeń zdecydował się niedawno także jeden z niemieckich landów – Kraj Saary. Jednakże wciąż w wielu miejscach trzeba legitymować się negatywnym wynikiem testu na koronawirusa, który został wykonany w ciągu ostatniej doby.
Czytaj także: "Nie ma dobrego wyjścia". Prof. Gut szczerze o ewentualnym poluzowaniu obostrzeń