Bezprecedensowe słowa Tuska o Nowaku. "Jest przetrzymywany, aby go złamać"

Julia Łowińska
Donald Tusk podczas piątkowej rozmowy w TVN24 mówił o Sławomirze Nowaku jako o "więźniu politycznym", który jego zdaniem jest przetrzymywany zbyt długo i wciąż nie doczekał się sprawiedliwego procesu.
Donald Tusk w TVN24 odniósł się do sprawy Sławomira Nowaka. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Podczas rozmowy w "Faktach po faktach" pod koniec programu Donald Tusk postanowił odnieść się do sprawy Sławomira Nowaka. Były premier zasugerował, że były polityk Platformy Obywatelskiej może być przetrzymywany ze względów politycznych.
Sławomir Nowak był ministrem transportu za rządów koalicji PO-PSL. Polityk został zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty korupcyjne, pranie brudnych pieniędzy i działania w zoorganizowanej grupie przestępczej. Od 9 miesięcy przebywa w areszcie.
Donald Tusk
o przetrzymywaniu w areszcie Sławomira Nowaka

Chciałem też powiedzieć, że docierają do mnie sygnały z wielu miejsc, że prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych, a jedną z ofiar tego procesu jest Sławomir Nowak. Mija już 9 miesięcy, on siedzi w areszcie. (...) Otrzymuję informacje, że Nowak jest przetrzymywany, aby go złamać i zmusić do składania politycznych zeznań. To czyni z niego de facto więźnia politycznego. Leży mi to na sercu, bo to mój były podwładny. Tak dalej być nie może.

Podczas rozmowy w TVN24 były premier mówił też o tym, jak w jego ocenie w czasie pandemii radzi sobie polski rząd i jak ocenia obecną sytuację w kraju. Tusk mówił również o "telefonie między braćmi", który mógł przyczynić się do katastrofy smoleńskiej.
Czytaj także: "Dlaczego w Polsce umiera najwięcej ludzi?!". Tusk uderza w PiS w nowym wywiadzie