Beata Kozidrak wspomina Krzysztofa Krawczyka. Piosenkarka zdradziła, czego żałuje
W sobotę odbył się pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, który był uwielbiany przez wielu Polaków. W ostatnich dniach przyjaciele muzyka wspominali spędzone razem z nim chwile. Beata Kozidrak dołączyła do grona artystów, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnali zmarłego gwiazdora. Padły wzruszające słowa.
Chwytające za serce słowa skierowała do zmarłego męża jego żona Ewa Krawczyk. Podczas pogrzebu kobieta nie była jednak w stanie przemówić, dlatego o ten gest poprosiła przyjaciela i menedżera artysty Andrzeja Kosmalę.
– Kochany Krzysztofie, nie chciałem zabierać głosu w tej trudnej chwili, byłem przecież przy tobie człowiekiem drugiego planu. Jesteś w moich myślach, wspomnieniach, modlitwie i w piosenkach, które tworzyliśmy wspólnie przez 47 lat – mówił Kosmala.
Beata Kozidrak pożegnała przyjaciela
Kondolencje związane ze śmiercią Krzysztofa Krawczyka złożyło wielu artystów. Właśnie dołączyła do nich także wokalistka zespołu Bajm, która nie kryła smutku i nazwała piosenkarza swoim przyjacielem.Krzysztof, nikt cię nie zastąpi, bo byłeś osobowością jedyną. Płaczę i żałuję, że nie mogłam z tobą rozmawiać dłużej tak jak kiedyś w Opolu. Żegnam cię mój przyjacielu. Artysto! Do zobaczenia.