Kuriozalne żądanie Kuchcińskiego wobec dziennikarzy. Tak uciekł przed pytaniami
W ostatnich tygodniach szczególnie głośno jest o tym, co może niebawem rozsadzić Zjednoczoną Prawicę od środka. To kwestia Funduszu Odbudowy. Pytanie o ten problem okazało się najwyraźniej zbyt drażliwe dla Marka Kuchcińskiego z PiS.
– Powstała plotka, że ma być ratyfikacja Funduszu Odbudowy bez Sejmu. To byłby skandal na całą Europę? – pytała Justyna Dobrosz-Oracz. – Skandalem jest, że pani mi takie poważne pytanie zadaje na korytarzu – odparł Marek Kuchciński. Dziennikarka zapytała więc, gdzie ma zadawać pytania, skoro Kuchciński nie zorganizował konferencji od lat. – Proszę oficjalnie mnie zaprosić, poinformować, pytanie na piśmie – instruował Kuchciński reporterkę "Wyborczej".
I groźba jest całkiem realna, o czym poinformował Ziobro w Polsat News kilka dni temu. Zaznaczył, że Solidarna Polska nie poprze Funduszu Odbudowy. W jego opinii Jarosław Kaczyński podejmuje decyzje niezgodne z programem Zjednoczonej Prawicy.