Chylińska szczerze o chorobach, z którymi musiała walczyć. Otworzyła się przed fanami
Agnieszka Chylińska w ostatnim wpisie na Instagramie zdobyła się na szczere wyznania dotyczące jej życia prywatnego. Gwiazda opowiedziała o chorobach, którym musiała stawić czoła i po raz pierwszy otworzyła się w temacie swoich dzieci.
– Ja nigdy się nie żaliłam i publicznie nie opowiadałam o tym, jak jest mi ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci jest dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie też, żeby ktoś mi pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane "państwo" – powiedziała w jednym z filmów w mediach społecznościowych.
Tymczasem artystka na instagramowym koncie opublikowała swoje archiwalne zdjęcie, na którym ma rozmazany makijaż. W opisie wyznała, że przez lata zmagała się z pewnymi przypadłościami. Zdradziła także swoim obserwatorom, jak wpłynęły na nią dzieci.
"Chorowałam na życie. Bo wymyśliłam sobie jakąś pełnię czegoś co istniało tylko w mojej głowie. Chorowałam na relacje, na fascynacje, na przedmioty, na które nagle było mnie stać. Chorowałam na afekty, defekty i wszystko, co migotało obietnicą, że przez moment poczuję się bardziej wartościowa, coś znacząca, ciut ważniejsza" – czytamy we wpisie Chylińskiej.
Mądrość dzieci zachwyca i zawstydza jednocześnie, gdy się znajdzie w końcu czas na to, by uznać, że też się takim było i to gdzieś zostało po drodze zgubione…bo się biegło za Bóg wie czym…" – napisała wokalistka.