Peja w nowej piosence wulgarnie uderza w Donatana. Producent odpowiada i też nie przebiera w słowach

Bartosz Świderski
Peja ujawnił singiel promujący jego nową płytę i rozpętał burzę w sieci. W swoim utworze uderzył w Donatana, któremu poświęcił kilka wulgarnych wersów. Ten z kolei odpowiedział równie mocno, ale w komentarzu na Facebooku.
Peja uderzył w Donatana w swoim utworze "Ricardo". Producent ostro odpowiedział. Fot. Instagram / pejaslumsattack
"„Ja z tego słynę, że zawsze walczę o dobre imię / Nie radzę pluć mi na ksywę, ty s**********! / Chcesz być dowcipny? Bluzgasz mi pod odsłuchem? / Stawiając kropkę nad i, choć jedną masz już za uchem? / Liryczny shotgun, wypalam jak w biednego Zauchę / Dla wacków zero szacunku, Donatanowi c*** w d***" – to część tekstu z nowego utworu, który zaprezentował Peja. Kawałek o tytule "Ricardo" można już odsłuchać w sieci.
Donatan poniekąd został wywołany do tablicy, a na jego odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Producent zabrał głos na profilu Glamrapu na Facebooku. "Żeby tak chłop chłopu w d***… ehhh. Wanny LGBT, gangsterka na instastories, rapujący influenserzy – nie o taki rap walczyłem! Wracam do popu" – napisał.
W kolejnym wpisie Donatan wyjaśnił jeszcze, co myśli o współpracy z raperami. "Nie stać ich na bity, dobrze, że lody Ekipy schodzą jak szalone i przynajmniej oni są w stanie te symboliczne 100 000 zł za bit zapłacić. Reszta tylko udaje, że ma kasę" – stwierdził.


Warto zaznaczyć, że między Peją a Donatanem iskrzy od 2014 r. Wtedy raper miał poważne zarzuty do producenta o nieczystą grę, by zdobyć diamentowe wyróżnienie.
Czytaj także: "Je** Telewizję Polską" w nowym kawałku Maty. "Patoreakcja" wywoła kontrowersje