Były reprezentant Polski w Eurowizji wspiera Brzozowskiego. Dał mu mocną radę

Bartosz Świderski
Rafał Brzozowski niebawem będzie reprezentował Polaków w tegorocznym konkursie Eurowizji. Choć ulubieniec TVP ma wśród internautów wielu przeciwników, to znalazła się osoba, która popiera jego udział w eurowizyjnych "zawodach". Jest nią Michał Wiśniewski, który był dwukrotnym reprezentantem Polski podczas Eurowizji.
Michał Wiśniewski wspiera Rafała Brzozowskiego w Eurowizji. Fot. Roman Rogalski / Agencja Gazeta
Rafał Brzozowski wraz z popowym utworem "The Ride" ma reprezentować Polskę podczas 65. Konkursu Piosenki Eurowizji, który rozpocznie się we wtorek 18 maja. Przygotowując się do konkursu, prezenter prowadzi na Instagramie cykl live'ów o nazwie #TheRideWith, gdzie rozmawia z osobami w jakiś sposób związanymi z Eurowizją. Ostatnim gościem relacji Brzozowskiego była Edyta Górniak.

– Staraj się nie być niewolnikiem własnych ambicji, że koniecznie musisz przywieźć jakąś pozycję – radziła mu piosenkarka, która reprezentowała nasz kraj jako pierwsza w historii w konkursie w 1994 roku.


Wcześniej Michał Wiśniewski podchodził z dystansem do sukcesu Brzozowskiego. Jak sam przyznał, jego szanse w konkursie są "żadne".

– Dla mnie w ogóle niezrozumiałe jest, dlaczego Alicja Szemplińska nie pojechała na tę Eurowizję, bo generalnie to ona wygrała preselekcje, to ona została wybrana przez publiczność, więc ona powinna tam pojechać – stwierdził wokalista Ich Troje.
Wszystko wskazuje na to, że Wiśniewski zmienił nieco zdanie na temat Brzozowskiego. Twarz Telewizji Polskiej zaprosiła 48-letniego muzyka do występu w live'ie. To tam z ust dwukrotnego reprezentanta Polski w Eurowizji padła szczera rada i słowa wsparcia dla nowego uczestnika konkursu. – Jesteś bardzo odważnym człowiekiem i na pewno jadąc do Rotterdamu, zrobisz to dobrze. (...) Jeżeli chodzi o ten hejt, to to jest wszystko gówno warte. Małe psy szczekają najgłośniej. (...) Jestem przekonany o tym, że zaprezentujesz Polskę zacnie – ocenił Michał Wiśniewski.

– Na pewno trzeba ciężko pracować, do końca walczyć, zrobić to, co zaplanowałeś. (...) Przede wszystkim zrobić to tak, jak czujesz, ta naturalność jest chyba najważniejsza – dodał artysta.
Czytaj także: 10 lat Brzozowskiego w blasku TVP. "Nie lubię zatwardziałości polityki i konserwatywnej wiary"