AC Milan zmiażdżył Juventus Turyn w hicie. Wojciech Szczęsny bezradny

Krzysztof Gaweł
AC Milan rozbił w Turynie Juventus 3:0 (1:0), dzięki czemu przeskoczył wielkich rywali w tabeli Serie A i jest blisko zakończenia sezonu na podium. A Stara Dama musi twardo walczyć o miejsce w czwórce i Ligę Mistrzów. Tak czy siak, czas trenera Andrei Pirlo w Piemoncie właśnie dobiega końca.
Wojciech Szczęsny obronił rzut karny, ale nie ocalił Starej Damy Fot. Juventus Turyn
Stara Dama gościła na swoim terenie AC Milan w ligowym klasyku i w walce o miejsce na podium Serie A. A także, co nie mniej ważne, o awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Ekipa Andrei Pirlo zawodzi i rozgrywa najgorszy sezon od lat, Rossoneri z kolei wrócili do ligowej czołówki i długo byli liderem rozgrywek. W niedzielę atakowali z pozycji piątej.
Czytaj także: Ten chłopak się nie zatrzymuje! Kapitalny debiut Nicoli Zalewskiego w Serie A

I to jak atakowali. Pod koniec pierwszej połowy Rossoneri wyszli na prowadzenie, bo Wojciech Szczęsny zbyt krótko wybił piłkę po rzucie rożnym, a Brahim Diaz ją przejął i posłał prosto w okienko turyńskiej bramki. Defensywa Juventusu zaspała, a Milan zyskał cenne prowadzenie. Po zmianie stron Juve miało ruszyć do odrabiania strat, tymczasem zostało znokautowane.


W 56. minucie Giorgio Chiellini zagrał ręką w polu karnym, Franck Kessie ruszył do piłki ustawionej na jedenastym metrze, ale nie potrafił pokonać Wojciecha Szczęsnego. Ten dał nadzieję drużynie, ale nie wiedział, że najgorsze dopiero przed nim. W 78. minucie pięknym uderzeniem pokonał go z dystansu Ante Rebić, a cztery minuty później Fikayo Tomori podwyższył na 3:0.

Milan stracił jednak Zlatana Ibrahimovicia, który musiał zejść z kontuzją, ale z szerokim uśmiechem obserwował grę przy linii bocznej boiska. Stara Dama była bezradna, nieskuteczna i chaotyczna. Jeszcze honorowego gola starał się zdobyć Paulo Dybala, ale jego strzał minął bramkę gości. I w ten sposób Milan zwolnił zapewne swoją byłą gwiazdę, trener Juventusu Andreę Pirlo.

W tabeli Serie A Rossoneri awansowali na miejsce trzecie, są za drugą Atalantą Bergamo, mają po 72 punkty. Czwarte SSC Napoli ma punktów 70, a piąty Juventus Turyn 69. Wszystkie te ekipy walczą o trzy miejsca w czwórce, które zagwarantują występ w przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Pewny jest na razie mistrz, Inter Mediolan.