Ujawniono, kto może być nowym koalicjantem PiS. Powstanie kolejna partia

Łukasz Grzegorczyk
Zjednoczona Prawica będzie przekształcona – to jedna z najnowszych zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się, że nowym koalicjantem PiS może zostać partia, którą utworzą politycy skonfliktowani z Jarosławem Gowinem.
PiS niedługo może mieć nowego koalicjanta. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O tym, że już niebawem ma powstać nowa partia, która będzie się ubiegać o miano czwartego koalicjanta w Zjednoczonej Prawicy, informuje Onet. Chodzi o Adama Bielana, Kamila Bortniczuka i Michała Cieślaka – wokół nich ma skupić się nowe ugrupowanie. W połowie czerwca politycy mają odsłonić karty.

– Będziemy chcieli przedstawić środowiska, które będą z nami współpracować, a także koncepcje partii politycznej i jej nazwę – zapowiedział w rozmowie z Onetem Michał Cieślak, minister ds. współpracy z samorządami.

Z jego wypowiedzi wynika, że w czerwcu potwierdzona będzie duża konwencja programowa, która odbędzie się jesienią. – Do tego czasu będziemy chcieli przeprowadzić elektroniczną rejestrację członków i sympatyków, tak żebyśmy wiedzieli, na kogo możemy liczyć w poszczególnych województwach – argumentował Cieślak.


A kto mógłby wejść w skład nowej partii? Cieślak nie ukrywa, że rozmowy toczą się także z niektórymi posłami opozycji. Zaznaczył też, że spór we władzach Porozumienia wciąż pozostaje nierozstrzygnięty.

Przypomnijmy, że wcześniejsze nieoficjalne doniesienia mówiły o tym, iż oprócz Bielana, Bortniczuka i Cieślaka, w skład partii wejdą jeszcze wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas, poseł ziemi łódzkiej Włodzimierz Tomaszewski oraz sekretarz stanu w resorcie ds. funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek.

Kaczyński o zmianach w Zjednoczonej Prawicy

Cieślak w rozmowie z Onetem przekonywał, że Jarosław Kaczyński nie powiedział "nie", w kontekście tworzenia nowej formacji. Dodajmy, że prezes PiS nawet już zapowiedział poniekąd pewne ruchy w tej sprawie. – Sądzę, że będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, że obóz będzie nieco przekształcony – ujawnił na antenie Polskiego Radia 24.
Lider PiS nie puścił pary z ust, co właściwie miał na myśli. Potwierdził jednak, że w tym przypadku nie chodzi o możliwe dogadanie się ws. współpracy z Pawłem Kukizem.
Czytaj także: Tajemnicza zapowiedź Kaczyńskiego. Lider PiS wskazał swojego następcę
źródło: Onet