To ten zespół stanie na drodze Lewandowskiego do rekordu Müllera. Będzie polski pojedynek

Karol Górski
W sobotę Robert Lewandowski powalczy o pobicie rekordu Gerda Müllera. Wydaje się, że szanse na powodzenie tej misji są naprawdę duże. Sobotni rywal Bayernu, Augsburg, gra już właściwie o nic, a kilka lat temu "Lewy" wbił tej drużynie aż trzy gole. Napastnika Bayernu Monachium spróbuje zatrzymać inny Polak – bramkarz Rafał Gikiewicz.
Bayern zapewnił sobie mistrzostwo już kilka tygodni temu. Fot. FCBayern.com
Choć Euro 2020 zbliża się wielkimi krokami, na razie polskich kibiców bardziej emocjonuje pogoń Roberta Lewandowskiego za rekordem Gerda Müllera. W ubiegły weekend napastnik częściowo zrealizował już ten cel – w meczu z Freiburgiem zdobył swoją 40. bramkę w sezonie i wyrównał osiągnięcie legendarnego Niemca.

Lewandowski mógł i powinien pobić upragniony rekord już w sobotę. W drugiej połowie zmarnował jednak kilka bardzo dobrych okazji, w tym jedną wręcz stuprocentową, gdy znalazł się tuż przed pustą bramką, ale skiksował, a piłka trafiła w ręce bramkarza. Ale nie czepiamy się – po takim sezonie naprawdę nie wypada. Zresztą nic straconego.

Kolejną – i jednocześnie ostatnią – okazję na strzelenie 41. gola w tym sezonie Bundesligi Lewandowski będzie miał w najbliższą sobotę. I bardzo prawdopodobne, że mu się to uda.


Rywalem Bayernu Monachium będzie bowiem FC Augsburg, czyli niemiecki średniak. W dodatku jest to zespół, który przed ostatnią kolejką nie walczy ani o ligowy byt (zajmuje 12. miejsce na 18 drużyn), ani o europejskie puchary. Mecz z Bayernem to oczywiście zawsze coś szczególnego, ale brak noża na gardle rywala z pewnością działa na korzyść Lewandowskiego.

Dodatkowym smaczkiem sobotniego meczu będzie polski pojedynek. Podstawowym bramkarzem Augsburga jest Rafał Gikiewicz, to on spróbuje zatrzymać licznik goli Lewandowskiego na 40 trafieniach. Golkiper zapewnia, że sentymenty narodowe odłoży na bok. – Mój cel na sobotę jest jasny – czyste konto – powiedział niemieckim mediom Gikiewicz.

Piłkarzem Aubsburga jest też inny Polak, Robert Gumny. Ostatnie mecze prawy obrońca zaczynał w podstawowym składzie, niewykluczone, że w sobotę też zagra od pierwszej minuty.

Sobotni rywal Bayernu to jeden z ulubionych przeciwników Lewandowskiego. Tak przynajmniej wynika liczb, które polski napastnik wykręcał w spotkaniach przeciwko tej ekipie. "Lewy" z Augsburgiem grał do tej pory 15 razy. W tych meczach strzelił 20 goli. W 2017 roku w spotkaniu z tą drużyną popisał się hat-trickiem, a jego zespół wygrał 6:0.

Mecz Bayernu Monachium z Augsburgiem, podobnie jak wszystkie spotkania ostatniej kolejki Bundesligi, rozpocznie się o godz. 15:30. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Eleven Sports 1.
Czytaj także: Ekspert nie chce, by Lewandowski pobił rekord Müllera. Zaproponował Polakowi jeden gest