Lewandowska zakazała bliskim kupować prezenty urodzinowe dla Klary i Laury. Ma ważny powód

Bartosz Świderski
Anna Lewandowska poprosiła gości przyjęcia urodzinowego Klary i Laury, aby nie przynosili dla dziewczynek prezentów. Trenerka wytłumaczyła swoją decyzję w magazynie "Party".
Anna Lewandowska poprosiła bliskich, aby nie kupowali prezentów urodzinowych dla jej córek Fot. Instagram / annalewandowskahpba
Obie córki Anny i Roberta Lewandowskich przyszły na świat w maju. Starsza Klara, która świętowała w tym roku 4. urodziny, przyszła na świat 4 maja, zaś roczna Laura urodziła się 6 maja. Z tej okazji dumni rodzice urządzili dziewczynkom garden party.
Okazuje się, ze Anna Lewandowska miała do gości – w tym do babć Klary i Laury, Iwony Lewandowskiej i Marii Stachurskiej – nietypową prośbę. Trenerka poprosiła bliskich, aby nie przynosili dzieciom prezentów urodzinowych. Jeśli jednak ktoś chciałby wyłamać się z tego zalecenia, miał wybrać wyłącznie podarunki wykonane z ekologicznych materiałów. Skąd taka decyzja? Lewandowska wyjaśniła ją w rozmowie z "Party". – Zależy mi, żeby córeczki nie żyły w nadmiarze. Klara jest bardzo wrażliwą dziewczynką i kolejne przedmioty to dla niej nowe bodźce. Niekoniecznie potrzebne – wyjaśniła trenerka.


Anna Lewandowska wyznała również, że uczy córki oddawania niepotrzebnych rzeczy. – Lubię rozdawać swoje ubrania. Tego samego uczę córki. Klara też ostatnio robiła porządki, wybrała ulubione ciuszki i zabawki, a reszta powędrowała do znajomych i potrzebujących dzieci – powiedziała w "Party" żona Roberta Lewandowskiego.