Maja Hyży zapowiada walkę z "agresorem". "Ofiarami tej wojny już stały się moje dzieci"
Maja Hyży opublikowała w mediach społecznościowych wymowny wpis. Piosenkarka
wyznała, że czeka ją batalia sądowa z byłym mężem. Stwierdziła, że będzie to dla niej "wojna o szczęście". "Dzieci już od dawna zostały wciągnięte w strategię walki agresora" – napisała celebrytka.
Wokalistka wspomniała również o tym, że każdego dnia jest szpiegowana oraz podglądana z fikcyjnego konta w mediach społecznościowych. W dodatku napisała, że mężczyzna, który ją nęka, wraz z obecną partnerką zablokowali ją kilka lat temu na Instagramie.
W poście nie podano jednak wprost imienia i nazwiska dręczyciela, ale fani są pewni, że chodzi właśnie o jej ex-małżonka Grzegorza Hyżego.
"Moi drodzy, jutro będzie miał miejsce szczególny dzień w moim życiu. Dzień w którym zaczyna się wojna o spokój, szczęście, a przede wszystkim cały mój świat. (...) Jak wiadomo na każdej wojnie muszą być ofiary. Niestety ofiarami tej wojny już stały się moje dzieci – czytamy w poście Mai Hyży.
"Jestem gotowa na walkę, na wojnę, na wszystko co los przyniesie, by zapewnić poczucie bezpieczeństwa, spokoju i szczęśliwe dzieciństwo bez "wzorców", których muszą być świadkami" – zapewnia wokalistka.
"Bądźcie ze mną, bo choć motywacji mi nie brakuje, jak każdej matce, która nie da skrzywdzić swoich dzieci, to jednak wiem, że przede mną wiele nerwów, stresów i pewnie lat walki. Mam nadzieję, że ta najmniejsza istotka nigdy nie będzie musiała doświadczyć tego, co przeżywają jej bracia" – podsumowała Hyży.