Nowy projekt posłów Lewicy. Do 1 mln zł kary dla Kościoła za utrudnianie pracy komisji ds. pedofilii

Anna Świerczek
Posłowie Lewicy już niebawem złożą w Sejmie projekt zawierający szereg zmian w ustawie, na mocy której działa obecnie Państwowa Komisja ds. Pedofilii. Co proponuje Lewica? Między innymi wykluczenie z państwowego gremium polityków, a także do 1 mln złotych kary dla wszystkich duchownych, którzy będą utrudniali postępowania rozliczające pedofilów.
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– To odpowiedź na wszystkie braki i niejasności, z którymi boryka się państwowa komisja. Lada dzień nasz projekt złożymy w Sejmie – przekazała "Rzeczpospolitej" posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, główna autorka nowego projektu Lewicy.

Jakie rozwiązania zawiera nowelizacja ustawy, na mocy której działa Państwowa Komisja ds. Pedofilii? Projekt Lewicy wyklucza z komisji polityków i osoby z nadania politycznego – mają w niej być psycholog, psychiatra, prawnik i osoby z organizacji pozarządowych, doświadczone np. w pomocy ofiarom przemocy.

Zawarto też zapisy, które mają umożliwić komisji wgląd w akta spraw kościelnych, wzywanie biskupów do wyjaśnień czy – jak tłumaczy posłanka w rozmowie z "Rz"– "wejście do instytucji, które chronią księży pedofilów".


To jednak nie wszystko, bo projekt zakłada również, że "kto utrudnia lub udaremnia przeprowadzenie czynności w postępowaniu wyjaśniającym, podlega grzywnie do 50 tys. zł i karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat". Ponadto, jeżeli takie czynności utrudnia Kościół, to komisja może w drodze decyzji nałożyć na niego karę pieniężną od 10 tys. do 1 mln zł – wyjaśnia Scheuring-Wielgus.
Takie rozwiązanie miałoby zdyscyplinować diecezje, które nagminnie odmawiają przekazania Państwowej Komisji ds. Pedofilii akt swoich spraw, na co skarżył się ostatnio jej przewodniczący Błażej Kmieciak.

Przypomnijmy, że jeszcze w marcu bieżącego roku Joanna Scheuring–Wielgus podkreślała w podcaście dziennikarki naTemat Anny Dryjańskiej, że nie wierzy w skuteczność działań państwowego gremium rozliczającego pedofików i zapowiada, że prędzej czy później doprowadzi do powstania "prawdziwej" komisji.
Czytaj także: Scheuring–Wielgus: Liczę na to, że PiS poprze brak przedawnienia dla pedofilów

Czym zajmuje się Państwowa Komisja ds. Pedofilii?


Państwowa Komisja ds. Pedofilii została powołana w listopadzie 2020 r. Z najnowszych informacji wynika, że zajęła się jak dotąd 330 sprawami, z czego 30 proc. z nich (97 spraw) dotyczy duchownych.

Wiceszefowa komisji Barbara Chrobak już niejednokrotnie dawała do zrozumienia, że komisja de facto ma w wielu sprawach związane ręce. – Komisja nie ma takich uprawnień, żeby przesłuchiwać. Możemy zaprosić osoby do przesłuchania. Jeśli będą postępowania wyjaśniające, jeśli będzie taka możliwość – będziemy zapraszać – twierdziła.
Czytaj także: Oto jak Episkopat utrudnia pracę komisji ds. pedofilii. Nie chce przekazać kluczowych danych