"Yes we Kane!". Anglia fetowała do bladego świtu awans do półfinału Euro 2020
"Bezwzględna Anglia rozbiła Ukrainę", "Harry Kane wrócił do swojej zabójczej formy", "Miliony Anglików bawiło się do rana" - to jest historyczny moment dla drużyny Trzech Lwów i dla całej Anglii. Po znakomitym występie Anglicy rozbili 4:0 (1:0) Ukrainę w ćwierćfinale Euro 2020 i celują w finał oraz triumf w turnieju. Czy tego dokonają? "Yes we Kane!" - nie mają wątpliwości brytyjskie media.
"Kane poprowadził zespół do najwyższej wygranej w historii Euro, a miliony Anglików bawiło się do rana, świętując awans do półfinału Euro 2020. Trzy lata temu Anglicy znów zakochali się w reprezentacji, choć wydawało się, że to będzie wakacyjna miłość. Nie była, mamy drugi półfinał wielkiej imprezy z rzędu" - komentuje "The Sun" opisując niesamowity wieczór dla kibiców Trzech Lwów.
Harry Kane, kapitan i bohater drużyny narodowej, który zaczął trafiać w najważniejszym momencie Euro 2020, jest postacią numer jeden w mediach. "Odzyskał swój strzelecki nos w najlepszym możliwym momencie" - cieszą się dziennikarze bulwarówki "Daily Mail", który opatrzył okładkę pomeczowego wydania tytułem "Yes we Kane!". Cała Anglia wierzy w triumf w ME, to jest fakt.
"Kapitan wraca ze zespołem na Wembley, nikt nie wątpił, że tego dokona. I lepiej żeby nikt nie wątpił w człowieka, który nie mógł trafić dla Anglii przez 463 minuty, ale jak już strzela, to trzy bramki w 55 minut. A jeśli ktoś nadal wątpi? Cóż, są ludzie, których nie można zadowolić niczym" - komentuje poczytny dziennik "The Times", który skupił się na roli kapitana w sukcesie Trzech Lwów i w efektownej wygranej z Ukrainą.
Znakomitą grę i pokaz siły Trzech Lwów podkreśla korespondent "The Telegraph", który chwali trenera Garetha Southgate'a, autora znakomitej postawy reprezentacji. "Bezwzględna Anglia rozbiła Ukrainę i wraca na Wembley" - zachwycają się żurnaliści. Cóż, sporo w ich reakcjach racji, Anglicy w środę o 21:00 zmierzą się z Danią w walce o historyczny awans do finału piłkarskich mistrzostw Europy.
Czytaj także: Fantastyczni Anglicy zdemolowali rywali i są w półfinale Euro 2020. Bohaterem Harry Kane