Monika Richardson nie wyklucza czwartego ślubu. "Być może jestem skrajnie naiwna"

Bartosz Świderski
Monika Richardson, która po rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim związała się z Konradem Wojterkowskim, ujawniła, jak poznała nowego partnera. Zdradziła również, co myśli o kolejnym zamążpójściu.
Monika Richardson ma nowego partnera Fot. Instagram/@monikarichardson
O rozstaniu Zbigniewa Zamachowskiego i Moniki Richardson było głośno już w marcu. Potem prezenterka wyznała, że aktor miał dopuścić się zdrady. Para była ze sobą 10 lat. Pod koniec maja w sieci pojawiło się zdjęcie byłej gwiazdy TVP w towarzystwie Konrada Wojterkowskiego. Biznesmen wyjawił wówczas w swoich mediach społecznościowych, że wspólnie podjął decyzję z Richardson, aby publicznie ogłosić ich związek.
W rozmowie z "Jastrząb Post" dziennikarka wyjawiła, jak poznała swojego partnera. – Przez przyjaciół, znajomych. Świat jest taki mały, naprawdę. Wystarczy się rozejrzeć. Ja się bardzo długo nie rozglądałam – wyznała. Richardson, która ma na koncie trzy nieudane małżeństwa, zasugerowała, że nie wyklucza kolejnego ślubu. – Nigdy nie należy mówić nigdy. W moim wieku byłoby to głupie. Ale nie mam jakichś szczególnych ambicji w tym kierunku, wydaje mi się, że trzykrotne stawanie na ślubnym kobiercu, to jest niezła statystyka jak na nasz piękny kraj – zauważyła.


Jak podkreśliła Richardson, "dla niej w życiu liczy się tylko miłość". – Ja całe życie dążyłam do tego, żeby być w szczęśliwym związku, w którym jest miłość. I to jest mój plan na życie i ja go nie zmieniam. Nie zmieni tego mój trzeci rozwód. Być może jestem skrajnie naiwna, też czytałam takie głosy, że jestem głupia i naiwna, ale taką umrę – podkreśliła w „Jastrząb Post”.
Czytaj także: Mistrz Zamachowski i Monika. W upadku gwiazdy asystował mąż w białych rękawiczkach

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut